DAJ CYNK

Globalna awaria internetu. Co się stało?

Henryk Tur

Wydarzenia

Wczoraj w nocy czasu polskiego "połowa internetu" przestała działać - w tym serwisy takie, jak Discord, Politico, Feedly czy gra League of Legends. Co się stało?

Piątkowa noc okazała się sądnym dniem dla dziesiątków serwisów, które niespodziewanie przestały działać. Co zakrawa na ironię losu, padł również Downdetector, czyli serwis online pokazujący globalne awarie w sieci. Problemy zaczęły się ok. 21 czasu polskiego, kiedy przestał działać Discord, serwery League of Legends, serwisy Feedly i Politico oraz dziesiątki innych stron, w tym Patreon oraz GitLab. Początkowo sądzono, że przyczyną był potężny atak DDoS na usługi związane z Cloudflare DNS. Jednak samo Cloudflare przyznało, że owszem - problemy z jego infrastrukturą były, ale nie na skutek ataku DDoS, ale z przyczyn technicznych, które naprawiono w szybkim czasie - ok. 90 minut. Do tego czasu usługi Cloudflare nie działały one w wielu krajach świata, co obrazuje poniższa mapka.

Zobacz też: Awaria światłowodu w Orange? Winne mogą być… gryzonie

Konkretniej problem tłumaczy Matther Prince, szef Cloudflare. Jak się okazuje, winien był... jeden router. Konkretnie - router znajdujący się w Atlancie w stanie Georgia. Prince tłumaczy: "w urządzeniu wystąpił błąd, który spowodował błędne trasowanie w naszej infrastrukturze - ruch przesyłany był do POP-sów związanych z naszą infrastrukturą". POP to skrót od point-of-presence, czyli węzła brzegowego, gdzie znajduje się wszystko, co potrzebne do prowadzenia usług telekomunikacyjnych, w tym przełączniki, routerów brzegowe ATM oraz IP. Stanowi również bazę platformy IP do konfigurowania VPN.

Po wykryciu źródła problemu router został odizolowany, infrastruktura wyłączona, a ruch przekierowany do dostawców. Potem infrastruktura została uruchomiona ponownie i gotowe. W trakcie naprawy przestały działać centra danych korzystające z Cloudflare DNS 1.1.1.1, a znajdujące się głownie w Europie i USA. Ciekawostka - zanim Cloudflare podał wyjaśnienie, zdążyło pojawić się wiele teorii spiskowych na temat nie działających usług.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: materiały prasowe