DAJ CYNK

Tajemniczy numer 669979971. Tym razem lepiej odpowiedz

Piotr Urbaniak (gtxxor)

Wydarzenia

Tajemniczy numer 669979971. Tym razem lepiej odpowiedz

Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości (CBZC) prowadzi właśnie akcję, w ramach której poszukuje osób poszkodowanych w wyniku tzw. oszustwa „na dopłatę”. Jak instruuje policja, funkcjonariusze mogą skontaktować się zarówno poprzez SMS, jak i e-mail.

„Twoja paczka została wstrzymana z tytułu niedopłaty 4,27 PLN Przepraszamy za utrudnienia. Prosimy uregulować należność” – wiadomości SMS o takiej bądź podobnej treści swego czasu dosłownie zalały Polaków.

Rzecz jasna, żadnej dopłaty nie było. Korespondencję wysyłali oszuści, licząc na nakłonienie adresata do kliknięcia w zamieszczony link i podania danych bankowych w fałszywym formularzu. Po to, by później mogli je wykraść i wyprowadzić środki z rachunku.

Policja rozpracowuje zorganizowaną grupę przestępczą i potrzebuje zeznań

Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości, Zarząd w Krakowie pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Krakowie prowadzi w tej sprawie śledztwo – informuje policja.

Jak czytamy, nie wyklucza się, że napastnicy stojący za tego typu atakami należą do dużej, zorganizowanej grupy przestępczej, której szczyt aktywności funkcjonariusze datują na okres między 8 grudnia 2021 a 13 stycznia 2022 roku.

Gromadząc materiał dowodowy, śledczy zamierzają odnaleźć ofiary rzeczonej grupy. Wykorzystają w tym celu SMS-y rozsyłane z numeru +48669979971, a ponadto skrzynkę mailową [email protected].

Jednocześnie policja prosi o kontakt pod numerem stacjonarnym 47 8356551 wszystkie osoby, które sądzą, że mogły zostać przez naciągaczy oszukane. Dodajmy, infolinia jest czynna w dni robocze w godzinach 8:00-14:00.

Ze wstępnie przedstawionych informacji wynika, że apel dotyczy głównie mieszkańców Krakowa, Warszawy oraz Wrocławia, ale samo CBZC podkreśla, że nie ma tu reguły.

Niewykluczone więc, że odezwa dotrze także do osób z innych regionów Polski. Również w przypadkach, gdy zawiadomienie o oszustwie internetowym zdążyły już złożyć na lokalnym komisariacie. 

Czy można odmówić, albo zlekceważyć wiadomość?

Co do zasady składania zeznań w charakterze świadka odmówić mogą bliscy oskarżonego, a nie chcąc pojawić się na wezwanie, należy mieć stosowne usprawiedliwienie, na przykład lekarskie.

Rzecz w tym, że ani SMS, ani e-mail nie mogą być w tym przypadku traktowane jako formalne wezwanie do stawiennictwa. Taki dokument policja musiałaby dostarczyć klasyczną pocztą. Niewykluczone tylko, że zacznie tak robić, gdyby odzew okazał się zbyt skromny.

Skąd mam wiedzieć, że to policja, a nie jacyś oszuści?

Mając na uwadze popularność technik fałszowania identyfikatora, takiej pewności nigdy nie ma. Faktem jest jednak, że ewentualny podszywacz byłby w tym przypadku dość łatwy do rozpoznania.

Policję interesują bowiem okoliczności dotyczące fraudu, a nie którekolwiek z twoich danych. Prawdziwy funkcjonariusz na pewno nie będzie prosić o przelew czy udzielenie dostępu do rachunku. Zawsze można zadzwonić też samemu (tel. 47 8356551), by zweryfikować rozmówcę.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: freestocks / Unsplash

Źródło tekstu: Policja, oprac. własne