Telefony czołowych polityków partii Zbigniewa Ziobry, a także prezesa TVP Jack Kurskiego, mogły zostać zhakowane – informuje serwis RadioZET.pl.
Dziennikarze śledczy Radia ZET oraz portalu RadioZET.pl trafili na ślad nowej afery podsłuchowej, która tym razem dotyczy partii współtworzącej polski rząd. Ofiarą hakerów mogły paść telefony czołowych polityków Solidarnej Polski, czyli partii ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry.
Według informatorów wykradzione SMS-y i treść czatów polityków i współpracowników Solidarnej Polski "latają po mieście".
– pisze RadioZET.pl
Jeśli ktoś się interesuje polityką lub wie, co się aktualnie dzieje w polskiej polityce, na pewno słyszał o tym, że Zbigniew Ziobro jest przeciwny przyjęciu ustawy o likwidacji Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. To jeden z warunków koniecznych, byśmy mogli otrzymać od Unii Europejskiej pieniądze na realizację Krajowego Planu Odbudowy. Zhakowanie telefonów polityków partii Ziobry może stanowić próbę przełamania ich oporu w powyższej sprawie.
Jak informuje Radio ZET, ofiarą hakerskiego ataku mógł się stać również prezes TVP Jacek Kurski, który ostatnio pozostaje w bardzo dobrych stosunkach ze Zbigniewem Ziobro. Biuro prasowe TVP zaprzecza.
Doszło jedynie do przypadkowego ujawnienia numeru. Dlatego od razu zmieniano zarówno numer, jak i telefon. Odpowiednie służby zostały powiadomione.
– napisało TVP w odpowiedzi dla Radia Zet
Zobacz: Numer Jacka Kurskiego w rękach spamerów
Zobacz: Rząd chce wiedzieć ile zarabiasz. Stworzy specjalne narzędzie
Źródło zdjęć: Shutterstock
Źródło tekstu: Radio Zet
