DAJ CYNK

Amazon. 5-latka zrobiła zakupy za prawie 17 tys. zł

Karolina Mirosz (mkina)

Wydarzenia

Amazon. 5-latka zrobiła zakupy za prawie 17 tys. zł

Kobieta odkryła, że z jej konta zniknęło prawie 17 tysięcy złotych. Najpierw podejrzewała hakerów, ale prawda szybko wyszła na jaw.

Rodzice 5-letniej dziewczynki ze Stanów Zjednoczonych zaalarmowali media po tym, jak z ich konta wypłynęły 3922 dol. (ok. 16,8 tys. zł) na rzecz firmy Amazon. Okazało się, że ich dziecko, bez zgody rodziców, postanowiło zamówić sobie zabawki.

Mała Lila Varisco, mieszkanka Massachusetts w USA, jechała wraz z rodziną samochodem. W pewnym momencie poprosiła swoją matkę, Jessicę Nunes, by dała jej telefon komórkowy. Matka, wedle przedstawianych wyjaśnień, spodziewała się, że dziewczynka chce po prostu pograć.

Odkryli stratę pieniędzy poprzez potwierdzenie zamówienia

Rodzice nie widzieli niczego złego w pożyczeniu dziecku telefonu i nie spodziewali się co stanie się później, jak tłumaczą. O drugiej w nocy następnego dnia matka dziecka dostała na telefon powiadomienie o wysłaniu zamówienia ze sklepu internetowego Amazon. Ale jako że nic nie zamawiała, zaczęła obawiać się, że ktoś włamał się na jej konto i dokonał zakupów.

Pierwszym krokiem kobiety było sprawdzenie swojego profilu na stronie Amazon. Okazało się, że ​​jej karta kredytowa została obciążona pokaźną kwotą. Kobieta odkryła jednak, że do koszyka zostały dodane nietypowe rzeczy.

W zamówieniu znalazło się dziesięć różowych i niebieskich motocykli zabawek, jeep dla dzieci, a także dziesięć par białych kowbojek w rozmiarze numer 40. Ostatni zakup mógł być prezentem dla matki, która ma taki rozmiar obuwia.

Lila kupiła motocykle od dwóch sprzedawców. Jeden z nich wysłał e-mail z potwierdzeniem wysyłki, ale drugi nawet nie czekał i od razu zapakował zabawki, które zostały dostarczone tego samego dnia.

Matce udało się anulować zakup butów, jednak dziecięcy Jeep przyjechał parę dni po zakupach. Szczęśliwie Amazon zaakceptował zwrot wszystkich przedmiotów, dzięki czemu kobieta odzyskała pieniądze.

Lekcja na przyszłość: uważaj pożyczając telefon dziecku

Użyczając telefon dziecku, warto pamiętać, że często, choćby przypadkiem, pociecha może narobić problemów. Warto się przed tym zabezpieczyć, a potencjalnych sposobów, jak tego dokonać, jest co najmniej kilka. 

Wybrane smartfony, na przykład marki Samsung, mają specjalny Tryb Dziecka, który istotnie ogranicza dostępne funkcje. Natomiast kiedy tylko jest to możliwe, redakcja zaleca stosowanie dodatkowych zabezpieczeń autoryzacji, choćby poprzez skan biometryczny czy kod PIN.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Shutterstock

Źródło tekstu: Tom's Guide, oprac. własne