DAJ CYNK

Angela Merkel nie chce blokować działalności Huawei w Niemczech. Jednak domaga się regulacji

Sebastian Górski

Wydarzenia

W trakcie swojej wizyty w Japonii kanclerz Niemiec wyraziła swoje stanowisko odnośnie działalności Huawei u naszych zachodnich sąsiadów. Zamiast blokady Angela Merkel chce zadziałać regulacjami.

W trakcie spotkania ze studentami na Uniwersytecie Keio, wypłynął temat chińskiego koncernu podejrzewanego o szpiegostwo przemysłowe. Rząd Niemiec nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji w sprawie współpracy z Huawei, ale jak powiedziała Angela Merkel, wprowadzenie odpowiednich regulacji powinno zagwarantować naszym zachodnim sąsiadom prywatność. Reasumując: zamiast blokować, trzeba regulować.

Merkel oczekuje zatem gwarancji od Huawei (i można to odebrać szerzej, jako apel do wszystkich zagranicznych koncernów prowadzących działalność w Niemczech), że  dane nie będą przekazywane chińskim władzom. Szefowie Huawei zaprzeczają formalnym oskarżeniom, które niedawno oficjalnie wystosował Waszyngton. Wiemy już, że w gronie państw, które popierają blokadę zagranicznej działalności koncernu znalazły się Australia, Nowa Zelandia, Japonia, Czechy i Tajwan.

Zobacz: Unia Europejska może zakazać stosowania sprzętu firmy Huawei przy budowie sieci 5G
Zobacz: USA stawia Polsce ultimatum w sprawie Huaweia? Albo 5G, albo Fort Trump
Zobacz: Jestem niewinny - twierdzi były dyrektor sprzedaży Huaweia w Polsce. Weijing Stanisław Wang wydał oświadczenie w sprawie aresztowania go przez ABW

Swojego stanowiska w tej sprawie nie określiła nadal Dania oraz Norwegia. Norwerski wywiad aktywnie analizuje temat i na podstawie pozyskanych informacji oba kraje wyraziły swoją podejrzliwość w stosunku do Huawei. Przy okazji warto pamiętać, że Niemcy mogą mocno odczuć skutki toczącej się od pewnego czasu wojny handlowej między USA i Chinami, o czym Merkel nie omieszkała wspomnieć podczas wizyty w Japonii.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: GSMArena