DAJ CYNK

Apple się poddaje: dopuści inne płatności w Korei

Michał Świech

Wydarzenia

Apple się poddaje w kwestii App Store

Wielki i potężny Apple się ugiął. Nie jest to może gigantyczny cios, ale wystarczająco widowiskowy. Apple dopuścił płatności inne niż swoje własne w Korei Południowej.

Apple to firma, która do perfekcji opanowała sztukę zamykania wszystkiego we własnym ekosystemie. Ma to oczywiście swoje dobre strony, jakimi jest bezpieczeństwo czy doskonała współpraca różnych urządzeń. Niestety, wad jest jeszcze więcej. Jedną z nich jest niejakie skazanie użytkowników na wysokie ceny dzięki swoistemu monopolowi.

Twórcy aplikacji od dawna narzekają na konieczność używania jedynego słusznego systemu płatności. Oczywiście chodzi o ten autorstwa Apple'a. Amerykanie tym samym pobierają 30% przychodów z każdej aplikacji czy zakupów wewnątrz nich. Oficjalnie - dla bezpieczeństwa. Tak samo zresztą robi Google. Tam jednak jest możliwość korzystania z innych sklepów. 

Apple zgadza się na inne systemy płatności w App Store

Epic Games i jego widowiskowe starcie z App Store dotyczyło właśnie systemu płatności. W zeszłym roku parlament Korei Południowej zadecydował, że właściciele sklepów z aplikacjami muszą dopuścić alternatywne systemy płatności. Google dopasował się tam do decyzji w połowie grudnia, jednak Apple zwlekał. Teraz jednak i Apple się zgodził.

Nie orzekł on jednak ile będzie pobierał opłaty za korzystanie z własnych systemów płatności. Na pewno ma to być jednak mniej, niż w przypadku systemu Apple'a. Nie wiadomo jednak, czy porażka dla sklepów będzie większa niz symboliczna. Google ustawił bowiem opłatę za korzystanie z zewnętrznych systemów na 26%, czyli tylko trochę mniej niż za własny system.

Zobacz: Apple stanem umysłu: nie masz iPhone'a, nie idę z Tobą do łóżka
Zobacz: Apple może pozbyć się fizycznej karty SIM jeszcze wcześniej

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: shutterstock

Źródło tekstu: Korea Times