DAJ CYNK

Piekło zamarzło. Apple kopiuje Xiaomi, nie odwrotnie

Piotr Urbaniak

Wydarzenia

Piekło zamarzło. Apple kopiuje Xiaomi, nie odwrotnie

Zazwyczaj to Xiaomi jest zarzucane, że zbyt mocno, delikatnie mówiąc, inspiruje się konkurencją. Jak na  ironię, tym razem mamy zwrot o 180 st.

Bądźmy szczerzy, Xiaomi zainspirować się ewidentnie lubi. Projekt interfejsu nowego MIUI mówi sam za siebie, nie wspominając już o długiej historii podejrzanie podobnych smartfonów i innych urządzeń. Tu wystarczy przytoczyć pary Xiaomi Mi 8 i iPhone X, albo AirDots i AirPods, które mogłyby uchodzić za bliźniaki. Dosłownie.

Naśladownictwo zostało przypięte do Xiaomi niczym łatka, stając się przedmiotem drwin ze strony fanów konkurencji. Niemniej jednak teraz jest odwrotnie, bo to miłośnicy spółki z Pekinu zarzucają imitatorstwo. 

Piekło zamarzło. Apple kopiuje Xiaomi, nie odwrotnie

W rolach głównych – plakaty. Ten widoczny po stronie lewej zapowiada najbliższy Apple Event, gdzie według plotek przedstawione zostaną MacBooki z układami M1X. Z kolei ten po stronie prawej jest zauważalnie starszy; pochodzi z 2018 roku i powstał przy okazji prezentacji smartfonu Xiaomi Mi Mix 2s

Użytkownicy chińskiego serwisu społecznościowego weibo zwracają uwagę, że styl, zastosowana tekstura i sam efekt fajerwerków są na obydwu plakatach niezwykle do siebie podobne. 

Jak na ironię, gdy Apple przedstawiał swój pierwszy autorski chip do laptopów, czyli M1, analogiczny zarzut wystosował reddit. Tylko, w drugą stronę. Wówczas, odpowiadając na rzeczoną premierę, Xiaomi miało skopiować motyw graficzny przeglądu procesora. 

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Unsplash (Andras Vas)

Źródło tekstu: Weibo, oprac. własne