DAJ CYNK

Donald Trump chce obłożyć iPhone'y produkowane w Chinach dodatkowym podatkiem

Michał Świech

Wydarzenia

Donald Trump jest zdeterminowany by kontynuować wojnę handlową z Chinami. Nawet kosztem Apple'a.

Prezydent USA nałożył cło sięgające 25% na import z Chin warty 267 miliardów dolarów, jednak aż 200 miliardów importu z Chin nie zostało objęte nowym podatkiem. Donald Trump rozważa wprowadzenie dodatkowej opłaty celnej w wysokości 10 lub 25% na pozostałą część importu. Został też zapytany o to czy dotknie to również amerykańskie srebra rodowe, czyli Apple'a. Produkty tej firmy są przecież produkowane w Państwie Środka. Polityk potwierdził, stwierdził jednak, że jeśli opłata wyniesie 10% to Apple powinien to wytrzymać. W przeciwnym razie, firma z Cupertino powinna przenieść fabryki do USA. Tak brzmi oficjalna porada prezydenta.

Tą perspektywą nie są zachwyceni ekonomiści ani kierownictwo Apple'a. Wskazują oni, że zarówno podatki (czyli wyższe ceny), jak i przeniesienie produkcji (wzrost kosztów pracy) źle wpłyną na kondycję firmy.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: wall street journal, wł