DAJ CYNK

Donald Trump zakazuje transakcji z producentami TikToka oraz WeChat

Henryk Tur

Wydarzenia

Za 45 dni amerykańskie firmy nie będą mogły przeprowadzać transakcji i zawierać umów z ByteDance oraz Tencent Holdings Ltd., czyli właścicielami usług TikTok oraz WeChat. Jakie są powody decyzji podpisanej przez prezydenta Trumpa?

Rozporządzenie wejdzie w życie 20 września. Jak podaje Donald Trump w jego uzasadnieniu, ByteDance oraz Tencent Holdings Ltd. mogą za pomocą swoich produktów - czyli komunikatorów TikTok oraz WeChat - "zagrażać bezpieczeństwu narodowemu, polityce zagranicznej oraz ekonomii Stanów Zjednoczonych". W jaki sposób? Poprzez przechwytywanie danych przesyłanych przez użytkowników, monitorowanie ich aktywności sieciowej oraz takich danych, jak lokalizacja. W ten sposób Komunistyczna Partia Chin mogłaby śledzić pracowników federalnych oraz uzyskiwać informacje niezbędne do ich szantażowanie oraz prowadzenia szpiegostwa gospodarczego. Może także używać obu rozwiązań do dezinformacji.

Warto przypomnieć, że niedawno z podobnych przyczyn TikTok otrzymał bana w Indiach. Władze USA stawiają ByteDance ultimatum: jeśli chce, aby TikTok działał na terenie USA, musi zostać sprzedany amerykańskiej firmie. Trzeba dodać, że podobno Microsoft zgłosił gotowość do zakupu i operowania komunikatorem na terenie USA, Kanady, Nowej Zelandii i Australii - ale to tylko plotka bez oficjalnego potwierdzenia.

Zobacz także: Instagram oficjalnie zapowiada Reels - swojego TikToka

Co dalej? Trudno powiedzieć. ByteDance i Tencent Holdings Ltd. nie mają żadnej możliwości odwołania się od decyzji władz USA, a wątpliwe jest, aby były zainteresowane sprzedażą swoich usług. Dlatego zapewne będą zbanowane w Stanach Zjednoczonych.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News