Facebook dość szybko wycofał się ze swojego planu, który zakładał oznaczanie nieprawdziwych informacji. Powód jest bardzo prosty - wielu użytkowników zwyczajnie nie ufalo Facebookowi i takie oznaczenie miało odwrotny skutek.
Facebook miał ambitny plan na walkę z dezinformacją. Planował on oznaczanie nieprawdziwych informacji. Teraz portal zmienia swoją strategię. Przedstawiciele serwisu przyznają, że powodem jest fakt, że osiągnęli całkowicie odwrotny skutek od zamierzonego. Im bardziej dobitne stwierdzenie moderacji portalu, że coś jest nieprawdziwe, tym chętniej ludzie czytali dane informacje. Czytelnicy nie wierzyli też Facebookowi i uznawali, że jeśli portal mówi, że coś jest fałszywe, to na pewno kłamie i informacja jest prawdziwa.
Nowym rozwiązaniem ma być wklejanie linków do artykułów na ten temat ze sprawdzonych źródeł. O ile nowe podejście brzmi bardzo dobrze, to bądźmy szczerzy: Facebook dostał właśnie bardzo dobitny przykład pokazujący jakim to wielkim zaufaniem cieszy się wśród społeczeństwa.
Zobacz Facebook vs. bzdury: 50 mln wpisów o COVID-19 oznaczył jako dezinformacja
Zobacz Facebook kupił Giphy. GIF-y zaleją Instagram, będzie pełna integracja
Źródło tekstu: newsweek
