USA rozpowiadają wszystkim dookoła, że Huawei jest niebezpieczny. Całkowicie inaczej sądzi dawny brytyjski minister Vince Cable. Zdradza on też co było powodem zakazu infrastruktury Huaweia w jego kraju.
Huawei to jedna z najbardziej znanych ofiar sporu geopolitycznego między USA i Chinami. Niewiele brakło też, by ucierpiał TikTok. Z amerykańskiej strony szczególnie ucierpiał tamtejszy sektor rolny. Oficjalnym argumentem strony amerykańskiej w jej krucjacie przeciwko Huaweiowi było to, że zagraża on bezpieczeństwu.
Wtedy też zaczęły się problemy dla firmy, takie jak pozbawienie usług Google. W przypadku infrastruktury sieci USA nie miały jednak aż takiej mocy sprawczej. Tu musiały wpłynąć na poszczególne kraje. W zdecydowanej większości nie udało się im zakazać sprzętu Huaweia. W Europie takim przykładem są choćby Włochy. Wielka Brytania jednak postąpiła zgodnie z radą USA i do 2027 chce pozbyć się sprzętu Huaweia.
Dawny minister handlu i przemysłu i jednocześnie dawny lider Liberalnych Demokratów Vince Cable mówi jednak, że oficjalne powody są nieprawdziwe. Kiedy był on ministrem, to służby wywiadowcze i specjaliści branżowi zgodnie twierdzili, że sprzęt Huaweia jest całkowicie bezpieczny.
Co zatem było powodem zakazu wprowadzonego w Wielkiej Brytanii? Vince Cable jest tutaj rozbrajająco szczery. Brytyjczycy zrobili to, bo Amerykanie im kazali. Rząd Zjednoczonego Królestwa miał ulec wtedy bardzo silnej presji.
Zobacz: „Karnawał promocji” u Huaweia: można wybrać gotowy zestaw lub stworzyć własny
Zobacz: Huawei wskrzesi Kiriny. Jeszcze w tym roku
Źródło zdjęć: shutterstock
Źródło tekstu: euractiv