DAJ CYNK

Huawei: Chcesz oszczędzać energię? Przełącz się na 5G

Anna Rymsza (Xyrcon)

Wydarzenia

Huawei na MWC mówił o energooszczędnych sieciach

Huawei ma nowe hasło na przyszłość: Więcej bitów, mniej watów. Razem z nim podczas targów MWC zaprezentował nowe rozwiązania, które pomogą wcielić tę ideę w życie. Na czele jest oczywiście chmura i łączność 5G.

Chodzi o zmniejszenie zużycia energii na jednostkę przesłanych informacji. Podczas targów MWC w Barcelonie mogłam zobaczyć mnóstwo rozwiązań, które pomogą to osiągnąć. To „inteligentny fundament” dla operatorów, który pozwoli zmniejszyć ślad węglowy. Huawei obalił też kilka mitów i przedstawił swój pomysł na wskaźnik prawidłowo oceniający „zieloność” sieci.

Zobacz: Koniec problemów z Wi-Fi. Huawei prowadzi światłowód do każdego pokoju

Większa pojemność to mniejsze zużycie energii

Pamiętasz, ile czasu zajmowało ściągnięcie filmu kilka lat temu? A ile zajmuje teraz? Dzięki większej pojemności i przepływności współczesnych sieci podobne urządzenia mogą działać krócej, by zrobić to samo. W sieci 3G pobranie filmu HD zajmowało kilka godzin, a jedna kilowatogodzina zapewniała możliwość pobrania 30 filmów. Sieć w standardzie 4G podniosła wiele parametrów i teraz ten sam wydatek energetyczny pozwala pobrać 300 filmów. W sieci 5G zaś dzięki nowemu standardowi łączności i licznym zmianom w budowie infrastruktury 1 kWh wystarczy na ściągnięcie nawet 5 tysięcy filmów.

dr Philip Song mówi o energooszczędności
Dr Philip Song wyjaśnia, jak dzięki rozwojowi sieci mobilnych pobranie filmu kosztuje nas coraz mniej energii

Szybsza i bardziej pojemna sieć pozwoli więc nie tylko zaoszczędzić czas (szybciej wykonamy pracę, ściągniemy film i znajdziemy informacje), ale też prąd. Warto więc migrować do nowocześniejszego standardu łączności.

Mity o śladzie węglowym telekomunikacji

Huawei podczas MWC rozprawił się raz na zawsze z kilkoma mitami, które krążą wokół branży ICT. Przede wszystkim przypomniał, że telekomunikacja może zrobić znacznie więcej, niż przechodzić na odnawialne źródła energii. Poprawa wydajności energetycznej samych sieci to również istotny krok i można jeszcze dużo zrobić w tym zakresie.

Mamy coraz więcej elektroniki, sieci, automatyki i centrów danych. Czy to znaczy, że branża teleinformatyczna przyczynia się do wzrostu emisji dwutlenku węgla? To podchwytliwe pytanie, bo proporcje z roku na rok są inne i żadna gałąź przemysłu nie działa w izolacji. Z raportu SMARTer2030 wynika, że do 2030 r. branża teleinformatyczna będzie odpowiadać za 1,97% światowej emisji CO2. Ważniejszy jest jednak jej wpływ na resztę świata – inne branże stosujące technologie ICT zmniejszą własną emisję dwutlenku węgla o 20%. Jeśli obecna infrastruktura zostanie wyposażona w bardziej ekologiczne, całkowicie optyczne technologie przesyłu danych, każdego roku będzie można zaoszczędzić 150 milionów ton emisji dwutlenku węgla, co jest równoważne z zasadzeniem 200 milionów drzew, które pokryłyby lasami całą Europę.

Dużo mówi się o transporcie i monstrualnych ilościach energii, jakie pochłania. Tylko czy to łańcuchy dostaw są odpowiedzialne za ślad węglowy telekomunikacji? Nie i koncentrujemy się na nich niepotrzebnie. Gdy przeanalizujemy cały cykl życia sprzętu ICT okazuje się, że tylko 2% emisji pochodzi z produkcji. To oczywiście nadal bardzo dużo, ale kluczem do zmniejszenia emisji w branży jest tworzenie wydajniejszych rozwiązań. 80-95% śladu węglowego powstaje w czasie pracy infrastruktury.

Energooszczędność urządzeń ICT

Zupełnie inaczej wygląda kwestia urządzeń końcowych. Tu za największy ułamek emisji odpowiada pozyskiwanie materiałów. Produkcja i transport również są relatywnie mało emisyjne. Użytkowanie może mieć tak mały udział w śladzie węglowym smartfonu, ponieważ urządzeń tych nie używamy szczególnie długo i zużywają niewiele energii.

Czy oszczędzanie energii może mieć wpływ na wskaźniki wydajności sieci? Intuicyjnie pewnie odpowiesz, że nie, bo kto by chciał mieć wolny internet w imię drzew? A jednak można to pogodzić. Istnieje kompromis między oszczędzaniem energii i niektórymi wskaźnikami sieciowymi. Można bez obaw wprowadzać energooszczędne rozwiązania, które zmniejszą syntetyczne wskaźniki. Podczas codziennego korzystania z sieci jednak użytkownicy wcale tej zmiany nie zauważą. Przykład? W niemieckich centrach handlowych spora część sieci wyłącza się o północy i wraca do działania wcześnie rano. Odwiedzający obiekt zupełnie tego nie zauważają, a zużycie energii w obiektach spadło o 10%. Ta zmiana wpływa jednak na wskaźniki szczytu.

Zobacz: Huawei P50 Pro: Średnia krajowa nie wystarczy, a popularnych apek brak

Jak zmierzyć zieleń sieci? Huawei ma pomysł

Z mierzeniem energooszczędności sieci jest pewien problem. Podobnie jak w wielu innych złożonych systemach, suma parametrów jej składników nie jest równa parametrom całości. By ocenić efektywność energetyczną sieci, nie wystarczy sprawdzić wszystkie urządzenia osobno i na pewno nie można na tej podstawie planować modernizacji i rozbudowy sieci.

By ułatwić podejmowanie decyzji, Huawei proponuje wprowadzenie standaryzowanego systemu wskaźników dla branży. NCI, czyli Network Carbon Intensity mierzony jest w kilogramach CO2 na TB przesłanych danych. Najmniejszą jednostką, jaką można nim ocenić, jest pojedyncza stacja bazowa, ale będzie się skalował w górę. Indeks intensywności emisji dwutlenku węgla ma brać pod uwagę efektywność energetyczną głównych urządzeń komunikacyjnych, urządzeń pomocniczych, a także sieci transportowych i centrów danych, w których działają aplikacje operatora. Będzie brana pod uwagę także efektywność energetyczna, a więc nie tylko „ile prądu bierze” komponent, ale też „ile bitów może za to przesłać”.

Podczas MWC 2022 spotkałam się z Radosławem Kędzią, VP CEE&Nordic w Huawei i pytałam, czy Huawei ma już chętnych, by wykorzystać ten indeks. Jeszcze nie – jest to rozwiązanie zbyt młode.

Wróćmy jeszcze do odnawialnych źródeł energii. Podczas spotkania z Radosławem Kędzią chciałam dowiedzieć się między innymi, który z obszarów działalności Huawei rośnie najszybciej. Ku mojemu zaskoczeniu wcale nie jest to obszar ściśle związany z telekomunikacją, ale „inteligentna energetyka”. Chodzi o rozwiązania dla fotowoltaiki: falowniki i sztuczną inteligencję, wspierającą farmami. Z nowoczesnego Huawei Smart Energy Center korzysta między innymi elektrownia fotowoltaiczna o mocy 2 MW w Sokołowie Małopolskim. 

Huawei prezentuje zielony sprzęt

Huawei przygotował mnóstwo nowoczesnych rozwiązań, które pomogą operatorom budować energooszczędne, pojemne sieci i w ten sposób jednocześnie zapewniać świetne doświadczenia odbiorcom i zmniejszać ślad węglowy. Na potężnym stanowisku Huawei na targach MWC mogliśmy zobaczyć innowacje różnej skali, od ulepszonych wentylatorów dla serwerów po anteny obsługujące jeszcze więcej połączeń jednocześnie. Zwiększając gęstość połączeń, operatorzy mogą rozbudować bazę użytkowników 5G i rozszerzyć zakres swojej działalności.

Antena MetaAAU

Proste, a jakże potrzebne przy łączności radiowej okazały się anteny kierunkowe z żyroskopem, zdolne dopasować się automatycznie do drobnych zmian w warunkach pracy.

Antena kierunkowa Huawei z żyroskopem

Antena kierunkowa z żyroskopem Huawei

Huawei szczególny nacisk kładzie na pracę w chmurze i na targach prezentował swoje natywne rozwiązanie chmurowe. Z chmurą ma pracować sieć oraz urządzenia brzegowe, w tym wszelkie czujniki. Chmura i rozproszone centra danych dają ogromną elastyczność dla różnych scenariuszy. 

Makieta portu kolejowego z prywatną siecią 5G

Były też przykłady zastosowania w zautomatyzowanych kampusach, zakładach, portach i kopalniach. Warto wiedzieć, że w Chinach takie rozwiązania są już na porządku dziennym i w pełni zautomatyzowana kopalnia węgla z prywatną siecią 5G nikogo nie dziwi. Bliżej nas Huawei dostarcza rozwiązania dla portu kolejowego na granicy Węgier i Ukrainy, nazywanego „Bramą między wschodem i zachodem”. Terminal na południowej nitce „Nowego Jedwabnego Szlaku” ma pomieścić milion TEU i działać w pełni bezemisyjnie.

Oczywiście Huawei nie będzie siedział z założonymi rękami. Prezes rotacyjny Huawei Gui Ping zapewnił, że firma zwiększy efektywność energetyczną swoich produktów 2,7-krotnie. Osiągnie to, łącząc nowe materiały i zaawansowane modele sztucznej inteligencji, kontrolujące pracę urządzeń. Trzymamy za słowo! 

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Własne

Źródło tekstu: Własne, Huawei