DAJ CYNK

Huawei już nie kupi części od Samsunga, LG i SK Hynix

Anna Rymsza

Wydarzenia

Huawei nie kupi pamięci ani ekranów Samsunga

Samsung Electronics i SH Hynix będą zmuszone, by wstrzymać dostawy części dla firmy Huawei od 15 września. Wtedy wchodzi w życie kolejny etap sankcji handlowych, nałożonych na chińską firmę przez rząd USA.

W maju 2020 rząd USA zapowiedział, że nałoży sankcje na handel częściami elektronicznymi, które powstały z wykorzystaniem amerykańskich rozwiązań. W sierpniu zasady zostały dodatkowo sprecyzowane, by nie było wątpliwości. Do listy firm z ograniczeniami dopisanych zostało kolejnych 38 partnerów firmy Huawei.

Amerykański krzem nie dla Huawei

W tej kategorii znalazły się między innymi pamięci DRAM i NAND, produkowane przez firmy Samsung i SK Hynix. Powodem jest to, że producenci używają amerykańskich procesów technologicznych, narzędzi i oprogramowania przy projektowaniu i produkcji układów.

Embargo obejmie również ekrany LCD i OLED, produkowane przez Samsunga i LG. LG już poinformowało, że sankcje nie będą miały większego wpływu na biznes, bo Huawei nie robił dużych zamówień u tego producenta. Na pewno obaj producenci zakończą współpracę z chińską firmą.

Trzeba tu jeszcze zaznaczyć, że nie chodzi o same technologie wyświetlania, ale o układy, które sterują ekranami. One także powstały z użyciem amerykańskich rozwiązań.

Zobacz: Huawei zbiera pieniądze wśród pracowników i przesuwa inwestycje do Rosji
Zobacz: Do widzenia, Huawei? Projekt ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa trafił do konsultacji
Zobacz: Dlaczego Huawei nie pokazał nowego Kirina na IFA?

Huawei będzie musiał zrobić zapasy i korzystać z dostaw chińskich producentów. Z ekranami nie będzie większego problemu. Huawei po sąsiedzku ma takich dostawców jak BOE i CSOT.

Z pamięciami i różnymi czipami będzie znacznie trudniej. Firmy współpracujące z Huawei spodziewają się, że i one będą musiały zakończyć współpracę. TSMC, który produkuje czipy Kirin, już nie przyjmuje nowych zamówień. Są małe szanse, że USA nada specjalną licencję któremuś z producentów procesorów czy pamięci, by jednak mógł handlować z Huawei.

Aktualizacja: oświadczenie Huawei Polska

Polski oddział odpowiedział następującym oświadczeniem dla prasy (wytłuszczenie redakcji):

Huawei posiada rozbudowany system dostaw, którego sprawne funkcjonowanie nie jest uzależnione od pojedynczych dostawców. Firma dysponuje rozwiązaniami technologicznymi pozwalającymi na utrzymanie stałych dostaw wyświetlaczy i będzie kontynuować współpracę z partnerami w celu dostarczania coraz lepszych produktów i usług dla konsumentów.

Nie wątpię, że Huawei zrobi co może, by robić jak najlepszy sprzęt. Jednak od razu rzuciło mi się w oczy, że w oświadczeniu nie ma wzmianki o pamięciach. Interpretuję to jako potwierdzenie, że rzeczywiście może być z nimi problem.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: wł.

Źródło tekstu: ZDnet, SamMobile