DAJ CYNK

Huawei ukarał pracowników za opublikowanie na Twitterze życzeń noworocznych przy użyciu iPhone'a

Marian Szutiak

Wydarzenia

Publikując w Internecie informacje w imieniu jakiejś firmy należy uważać, by nie użyć do tego sprzętu produkowanego przez konkurencję. Przekonali się o tym pracownicy Huaweia.

Za wpadkę bezpośrednią odpowiedzialność ponosi firma Sapient, zajmująca się obsługą mediów społecznościowych Huaweia. Gdy chciała ona na Twitterze opublikować życzenia noworoczne w imieniu chińskiego producenta, spotkała się z problemami z działaniem VPN-a. Jego używanie w Państwie Środka jest konieczne do skorzystania z Twittera, ponieważ serwis ten nie jest oficjalnie dostępny w Chinach.

Jeden z pracowników postanowił obejść problem i użył do opublikowania wpisu iPhone'a z zamontowaną w nim zagraniczną kartą SIM. To spowodowało jednak, że na oficjalnym profilu Huaweia na Twitterze znalazł się podpis "via Twitter for iPhone". Taka sytuacja nie jest najlepsza dla wizerunku chińskiej marki.

Huawei postanowił ukarać dwóch pracowników, którzy dopuścili do wizerunkowej wpadki. Zostali oni zdegradowani o jeden stopień, a ich wynagrodzenia pomniejszono o 5000 juanów (około 2750 zł). Ponadto zamrożono na 12 miesięcy pensję dyrektora marketingu cyfrowego.

Nie jest to pierwszy przypadek, kiedy użycie produktu Apple'a doprowadziło do wpadki. Na przykład w ubiegłym roku Hu Xijin, redaktor naczelny nacjonalistycznego tabloidu Global Times, został wyszydzony w Internecie po tym, jak użył swojego iPhone'a podczas wyrażania poparcia dla Huaweia i ZTE. Później tłumaczył się, że jego działania nie były hipokryzją, ponieważ zagraniczne marki nie powinny być dyskryminowane.

Zobacz: Huawei P30 Pro będzie miał duży moduł aparatu
Zobacz: Apple wypadł poza podium najwyżej wycenianych firm amerykańskich. Z ponad biliona dolarów zostało niecałe 700 miliardów
Zobacz: Oficjalne konto Apple Music na Twitterze używa... telefonu z Androidem

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Marques Brownlee (Twitter)

Źródło tekstu: Reuters