Największe firmy w branży często dokonują ekspansji na naprawdę różne rynki. Nie dziwi fakt, że Huawei postępuje tak samo. Tym razem przyszedł czas na górnictwo i rolnictwo.
Google i Microsoft działają w różnych sektorach rynku, jednak żaden obszar działalności tych przedsiębiorstw nie jest aż tak odmienny od innego. Zupełnie inaczej wygląda to w przypadku Amazonu, który ma swoje sklepy spożywcze, serwis aukcyjny, tablety i usługi chmurowe. Sama platforma zaczynała natomiast jako księgarnia. Rekordzistą jest oczywiście Samsung, który poza telefonami, tabletami, telewizorami, zegarkami czy słuchawkami jest obecny... prawie wszędzie. Koreańska firma ma swoje stocznie, działa w branży medycznej, a nawet sprzedaje usługi ubezpieczeniowe. Samsung obecny jest też na rynku motoryzacyjnym. Teraz nadszedł czas na Huaweia.
Chiński producent długo opierał się na byciu liderem na rynku infrastruktury sieci i wiceliderem w segmencie smartfonów. Ten drugi rynek dla Huaweia poważnie się zmniejszył, a to wymusza szukania nowych rozwiązań. Huawei już teraz rozwija swoje usługi chmurowe i kładzie większy nacisk na zegarki, opaski, tablety i laptopy. Chińska firma działa też na rynku oprogramowania. Teraz Huawei pozwoli rolnikom lepiej zarządzać hodowlą świń. Aż 50% tych zwierząt hodowanych jest w Chinach. Teraz specjalny system będzie rozpoznawał każdą świnię. To jednak nie koniec - Huawei wszedł też na rynek górnictwa. Odpowiednie laboratorium już działa. Huawei zamierza sprawić, że branża będzie potrzebowała mniej pracowników, będzie czystsza i bezpieczniejsza.
Zobacz: Słuchawki Huawei FreeBuds 4i debiutują w Chinach
Zobacz: Huawei P50 może być opóźniony
Źródło tekstu: phonearena, wł
