YouTube nie radzi sobie najlepiej w ostatnich miesiącach. Liczna konkurencja obniżyła przychody giganta. W efekcie postanowiono zmienić dyrektora generalnego.
YouTube to jedna z największych platform wideo, która założona została jako projekt w garażu w 2005 roku. Aktualnie korzystają z niej miliardy osób w różnym wieku i z różnych zakątków świata. W 2022 roku mowa była o ponad 800 milionach filmów od amatorów i profesjonalistów, a wszystkie z nich dostępne za darmo.
YouTube w 2021 roku zanotował przychody na poziomie 28,8 miliardów dolarów (około 128,6 miliardów złotych). Niestety wygląda na to, że ostatnie miesiące nie były najlepsze, pora bowiem na nowego CEO.
Susan Wojcicki pełniła rolę dyrektora generalnego w YouTube od 2014 roku, a wcześniej była starszym wiceprezesem ds. produktów reklamowych w Google. Jej miejsce ma zająć Neal Mohan.
Mohan ukończył amerykański uniwersytet Stanford i pracował przez sześć lat w DoubleClick, które wykupione zostało przez Google w 2008 roku. W 2015 roku został mianowany dyrektorem ds. produktu w YouTube. Na tym stanowisku skupiał się na tworzeniu YouTube Shorts i YouTube Music oraz ofertach subskrypcji.
Odejście Susan Wojcicki zostało z całą pewnością wymuszone słabymi wynikami YouTube. To już drugi kwartał z rzędu, gdzie przychody platformy z reklam znacząco spadły. Konkurencja serwisów z krótkimi treściami jak TikTok czy Facebook Reels i namnożenie usług streamingowych jak Netflix nie pomagają.
Była CEO YouTube poinformowała, że planuje "skupić się na rodzinie, zdrowiu i prywatnych projektach". Ma również pełnić rolę doradcy w Alphabet (amerykański holding, właściciel Google).
Zobacz: Elon Musk zdradza kiedy ustąpi jako CEO Twittera
Zobacz: Uważaj! AMD może popsuć Twój komputer
Źródło zdjęć: Shutterstock, Reuters/Eric Gaillard
Źródło tekstu: reuters, oprac. własne