DAJ CYNK

Zamieszki w fabryce iPhone'ów. Poszło o pieniądze

Marian Szutiak

Wydarzenia

Zamieszki w fabryce iPhone'ów. Poszło o pieniądze

W Zhengzhou w Chinach doszło do protestu pracowników największej na świecie fabryki produkującej iPhone'y. Zakład należy do firmy Foxconn, podwykonawcy Apple'a, a pretekstem do wybuchu zamieszek były opóźnienia w wypłacie premii.

Mężczyźni z kijami niszczący kamery monitoringu i wybijający okna w fabryce oraz starcie pracowników ze służbami porządkowymi. To obrazy płynące z miasta Zhengzhou w Chinach, gdzie znajduje się największa fabryka iPhone'ów na świecie. Na nagraniach, które trafiły do sieci, widać setki osób krzyczących jedno hasło: "zapłaćcie nam".

Na opublikowanych w sieci filmach widać między innymi ludzi w białych kobinezonach, którzy kopią mężczyznę leżącego na ziemi. Na innych nagraniach widać z kolei protestujących kierujących strumień płynu z gaśnicy w kierunku funkcjonariuszy. Są wręcz skargi, że Foxconn nigdy nie traktuje ludzi jak ludzi. Światowe media donoszą, że niektórzy biorący udział w zamieszkach pracownicy fabryki iPhone'ów zostali pobici lub zatrzymani przez policję.

Ciężkie czasy pracowników Foxconna

Fabryka firmy Foxconn w Zhengzhou zatrudnia, według doniesień mediów, nawet 300 tysięcy osób. Zakład stał się ofiarą chińskiej polityki dotyczącej zwalczania pandemii COVID-19 i został objęty rządowymi ograniczeniami. Wielu pracowników zareagowało na restrykcje ucieczką. By ich zatrzymać, podwykonawca Apple'a oferował różne zachęty, w tym premie. Okazuje się, że jest problem z wypłatą tych ostatnich.

Zmienili umowę, byśmy nie dostali premii, które obiecali. Poddają nas kwarantannie, ale nie dostarczają jedzenia. Jeśli nie zaspokoją naszych potrzeb, będziemy walczyć dalej.

– powiedział jeden z protestujących (źródło: TVN24)

Jak informowaliśmy na początku listopada, Apple ogłosił, że w związku z objęciem fabryki iPhone'ów w Zhengzhou rządową kwarantanną, klienci firmy będą musieli dłużej poczekać na zamówione urządzenia. Później chińskie media poinformowały, że w związku z niedoborem pracowników w fabryce, do pracy zostali skierowani urzędnicy Komunistycznej Partii Chin oraz pracownicy społeczni.

Zobacz: Na iPhone'a 14 Pro poczekamy dłużej. To przez COVID
Zobacz: iPhone 14 Pro Max oczami ortodoksyjnego androidziarza. Zauroczył mnie

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: RostyslavAndreychuk / Shutterstock.com

Źródło tekstu: Reuters, AP, TVN24