Ericsson chce użyć przeciwko Apple'owi broni ostatecznej. Ma to być zakaz sprzedaży iPhone'ów. Polem bitwy jest Brazylia.
iPhone'y to bardzo specyficzne smartfony. Pomijamy tutaj system operacyjny i cały osobny ekosystem. Sam Apple jest marką, która ma oddanych wyznawców i zapiekłych wrogów. Jednocześnie Apple angażuje się w imponującą wręcz liczbę batalii sądowych z innymi firmami. Nie zawsze to jednak Apple atakuje.
Tym razem Apple'a zaatakował szwedzki Ericsson. Firma znana z rynku infrastruktury sieci sięgnęła zresztą po broń rozmiarów nuklearnych. Ericsson chce bowiem totalnego zakazu sprzedaży iPhone'ów na terenie Brazylii. Smartfony to kluczowy produkt Apple'a, a Brazylia to kraj zamieszkany przez 213,5 miliona osób. Taki cios naprawdę byłby bolesny dla firmy z Cupertino.
O co poszło? O to co zwykle między firmami tego rozmiaru. O patenty. Ericsson twierdzi, że Apple narusza jego patenty dotyczące sieci 5G. Szwedzi wnieśli zatem odpowiednie pozwy zarówno w USA, jak i w Brazylii. Tam Ericsson powalczy też z firmą Allied Tecnologia SA. Szwedzi nie zamierzają też ominąć sądów w Europie.
Wcześniej z sukcesem z Ericssonem o patenty walczył Samsung, jednak tamten spór dotyczył absolutnie odmiennych kwestii. Sam proces zapowiada się na długie lata.
Zobacz: iPhone SE 3 na nowych renderach. Wkrótce premiera
Zobacz: Apple wprowadza aplikacje niepubliczne do App Store
Źródło zdjęć: shutterstock
Źródło tekstu: ithome via gizchina