DAJ CYNK

Nieznany numer dzwoni? Okazuje się, że to może być protest

Piotr Urbaniak (gtxxor)

Wydarzenia

Nieznany numer dzwoni? Okazuje się, że to może być protest

Spam telefoniczny nie zawsze musi wiązać się z telemarketingiem lub oszustwem. Jak się okazuje, w ten sposób można również protestować.

Po tym, jak w czwartek Japonia zaczęła spuszczać radioaktywną wodę z elektrowni w Fukushimie do Oceanu Spokojnego, Chiny wystosowały oficjalny protest dyplomatyczny. Na dywanik wezwany został japoński ambasador, a w obawie o skażenie wód nałożono embargo na importowane z Japonii owoce morza. To jednak tylko część nieoficjalna.

Jak donoszą lokalne media, znacznie intensywniejsze działania mają miejsce z dala od błysku fleszy. Chodzi o zmasowaną kampanię spamową, jakiej obecnie doświadczają na własnej skórze japońskie urzędy i szkoły, a nawet prywatne firmy, w dodatku zupełnie niezwiązane z branżą energetyczną.

Główny sekretarz gabinetu Japonii, Hirokazu Matsuno, zwołał specjalną konferencję prasową, na której przedstawił detale trwającej kampanii. Ponoć ratusz w Fukushimie otrzymuje z Chin nawet 200 połączeń dziennie. Po kilkadziesiąt trafia do szkół i innych placówek użyteczności publicznej, a ostatecznie nękane mają być nawet restauracje.

Jak tłumaczy polityk, połączenia często pozbawione są większego sensu i trudno je sklasyfikować jako aktywizm ekologiczny. W opinii Matsuno dzwoniący chcą przede wszystkim obrazić Japończyków. Używają licznych wulgaryzmów i stosują groźby, które to, co ciekawe, w bardzo rzadkich przypadkach potrafią się materializować.

W zeszłym tygodniu w japońską szkołę w Qingdao obrzucono kamieniami, a inną szkołę obrzucono jajkami – podaje TV Asahi. W związku z tym Tokio wydało oficjalną odezwę do obywateli, aby podróżując do Chin, zachowali wzmożoną ostrożność. Zalecono też, aby unikać w Chinach używania języka japońskiego i w razie trudności niezwłocznie odwiedzić ambasadę.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: MoonSplinters / Shutterstock

Źródło tekstu: TV Asashi, oprac. własne