DAJ CYNK

Nokia i Ericsson kończą z Rosją. To cofnie ją do lat 90.

Mieszko Zagańczyk

Wydarzenia

Rosja lata 90

Telekomunikacyjni giganci Nokia i Ericsson wraz z końcem roku ostatecznie opuszczają Rosję, zaprzestając dalszych dostaw i wsparcia dla sieci komórkowych. Zdaniem agencji Reuters ich odejście może w dłuższej perspektywie sparaliżować rosyjskie sieci.

Niemal wszystkie znaczące firmy z Europy wycofały się z Rosji w efekcie nałożonych na ten kraj sankcji – za atak na Ukrainę. Wśród tych firm znalazły się również Nokia i Ericsson, ale – jak przypomina Reuters – obydwie częściowo prowadziły jeszcze działalność w Rosji, zapowiadając, że całkowite wycofanie się nastąpi do końca roku.

Ericsson otrzymał zwolnienie z sankcji nałożonych na Rosję od władz szwedzkich, jednak jego ważność już dobiega końca.

Działamy do końca roku i to wtedy wygasają wszystkie zwolnienia z sankcji

– powiedział szef finansów Ericssona, Carl Mellander.

Podobnie sytuacja wygląda z Nokią.

Nasze wyjście będzie całkowite. Nie zamierzamy niczego dostarczać do Rosji

 skomentował dyrektor generalny Nokii Pekka Lundmark.

Zdaniem agencji, ten ruch europejskich producentów cofnie telefonię komórkową w Rosji do poziomu lat 90. Powołując się na własne źródła wśród ekspertów telekomunikacyjnych, Reuters przewiduje, że gdy Nokia i Ericsson opuszczą rosyjski rynek, tamtejsi użytkownicy będą mieli coraz większe problemy z nawiązaniem i prowadzeniem rozmów głosowych, spadnie też szybkość pobierania i wysyłania danych.

Będzie to wynikało z postępującej degradacji sieci komórkowych w Rosji, gdy operatorzy, korzystający w dużym stopniu z rozwiązań tych dwóch firm, nie będą w stanie aktualizować i łatać oprogramowania, problemem stanie się też brak części zamiennych.

Zależność rosyjskich operatorów od Ericssona i Nokii jest ogromna. Ci producenci dostarczyli blisko 50 procent stacji bazowych w Rosji i produkują wszystko, co jest niezbędne do zapewnienia łączności komórkowej – od anten po sprzęt do internetu światłowodowego. Dostarczają również oprogramowanie, które umożliwia wzajemne funkcjonowanie poszczególnych elementów sieci.

Jeśli taka sytuacja będzie trwać latami, rosyjskie sieci komórkowe pod względem zasięgu mogą powrócić do stanu z końca lat 90., kiedy ich zasięg był ograniczony do dużych miast i najbogatszych przedmieść

 – ocenił Leonid Konik, redaktor naczelny telekomunikacyjnego portalu comnews.ru.

Degradacja rosyjskich sieci komórkowych obejmie najpierw obszary wiejskie, bo to stamtąd operatorzy będą usuwać sprzęt, który pozwoli likwidować awarie sieci w miastach. Gorzej będzie z brakiem aktualizacji oprogramowania – ich sprawi, że rosyjskie sieci będą coraz bardziej podatne na cyberataki

Choć Reuters przewiduje postępujący upadek sieci komórkowych w Rosji, zauważa też, że gospodarka tego kraju jak dotąd dobrze radzi sobie z sankcjami wprowadzonymi przez rządy zachodnich państw. Mimo tego tak duże odejście wyraźnie odbije się na życiu Rosjan.

Huawei nie sprzedaje już w Rosji swojego sprzętu

Miejsce po Ericssonie i Nokii mogą zająć firmy z Chin, wśród których największe możliwości ma Huawei. Nie jest to do końca takie oczywiste. Reuters podaje, że ten producent w 2021 r. opanował w Rosji ponad jedną trzecią rynku i choć w 2022 jego udział najwyraźniej się zmniejszył, nadal będzie dostarczać aktualizacje oprogramowania i prowadzić prace konserwacyjne. Co jednak istotne, Huawei przestał sprzedawać w Rosji nowe urządzenia, co dotyczy zarówno smartfonów, jak i sprzętu sieciowego.

W związku z tym Rosjanie zamierzają zapewnić sobie samowystarczalność.

Maksut Szadajew, minister komunikacji i środków masowego przekazu Federacji Rosyjskiej, powiedział, że czterej lokalni operatorzy telekomunikacyjni podpisali umowy warte 100 mld rubli (ok. 1,45 mld dolarów) na sprzęt produkcji rosyjskiej. Ma to pozwolić na zorganizowanie w tym kraju nowoczesnej produkcji sprzętu telekomunikacyjnego. Udział rosyjskich firm w 2021 roku wynosił mniej niż 12%, w 2022 r. przekroczył już 25%, na co wpłynęły specjalne programy rządowe.

Zobacz: Rosja dziurawa jak sito. Żenujące wyniki audytu
Zobacz: Rosja odpala własną markę RTV i AGD. Znamy pierwszy sprzęt

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Shutterstock

Źródło tekstu: Reuters, PAP