DAJ CYNK

Polak oskubany. Kupił smartfon, zaniemówił otwierając paczkę

Marian Szutiak

Wydarzenia

Polak oskubany. Kupił smartfon, zaniemówił otwierając paczkę

Mieszkaniec Rudy Śląskiej chciał kupić nowy smartfon. Na portalu ogłoszeniowym znalazł wybrany przez siebie model w cenie o 2 tysiące złotych niższej niż w sklepie, dokonał więc jego zakupu z przesyłką za pobraniem. Gdy otworzył paczkę, znalazł w środku coś zupełnie innego.

Mieszkający w Rudzie Śląskiej mężczyzna znalazł na portalu ogłoszeniowym świetną ofertę, a przynajmniej tak się wydawało. Ktoś sprzedawał nowy, nierozpakowany smartfon premium w cenie o 2000 zł znacznie niższej niż w sklepie. Nie wiemy, o jakie dokładnie urządzenie chodzi, ale na podstawie ceny (7200 zł za najtańszy wariant w sklepie) można przypuszczać, że chodzi o iPhone'a 14 Pro Max (cena od 7199 zł).

Kupującego nie zastanowiło, dlaczego taki sprzęt jest sprzedawany o wiele taniej. Smartfon został wystawiony do sprzedaży za 5000 zł, a pechowy rudzianin zgodził się go kupić i zapłacić za przesyłkę przy jej odbiorze.

Marchewki zamiast smartfonu

Kurier pocztowy przyniósł mieszkańcowi Rudy Śląskiej, zainkasował pieniądze i odszedł. Gdy mężczyzna otworzył paczkę, zamiast oczekiwanego smartfonu zobaczył w niej... dwie marchewki. Były one umieszczone w pudełku od zupełnie innego smartfonu (zdjęcie poniżej).

Nowa Ruda marchewki zamiast smartfonu

Poszkodowany natychmiast powiadomił o tym pocztę oraz policję, która jeszcze tego samego dnia wysłała do operatora usług kurierskich wniosek o zamrożenie przelewu do sprzedawcy (e-mailem i w formie papierowej). Dzięki temu jest duża szansa, że rudzianin odzyska swoje pieniądze.

Gdyby rudzianin zapłacił przelewem przed wysłaniem przesyłki, szansa na odzyskanie pieniędzy byłaby mniejsza. Policja mogłaby się zwrócić o zabezpieczenie kwoty do banku, ale konto oszusta dawno mogłoby być puste.

– powiedział Arkadiusz Ciozak, rzecznik policji w Rudzie Śląskiej

Jeśli uda się namierzyć i złapać oszusta, grozi mu do 8 lat więzienia.

Zobacz: iPhone 14 Pro Max oczami ortodoksyjnego androidziarza. Zauroczył mnie
Zobacz: Rysy na telefonie. Polacy uparcie wierzą w ten mit

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Marian Szutiak / Telepolis.pl, Policja

Źródło tekstu: TVN24