DAJ CYNK

Orange czeka wielki test. Zobaczymy, ile to całe 5G jest warte

Lech Okoń

Wydarzenia

Orange Warsaw Festival - budowa stacji 5G

Orange Warsaw Festival to nie tylko wielkie wydarzenie muzyczne, to także co roku olbrzymie wyzwanie technologiczne. Czy tym razem uda się zapewnić gościom festiwalu porządną łączność?

Łączność komórkowa na imprezach masowych to olbrzymie wyzwanie

Jeśli ktoś był na imprezie masowej to z całą pewnością wie, jak potrafi (nie)działać na takich wydarzeniach internet mobilny czy w ogóle łączność komórkowa. Gdy wychodzimy ze Stadionu Narodowego po zakończonym meczu czy koncercie, a dziesiątki tysięcy osób w tym samym czasie próbuje coś zrobić w swoich telefonach, internet mobilny w praktyce nie działa — nadajniki są przeciążone.

Orange Warsaw Festival 2022

Tak samo wygląda to w przypadku mniejszych imprez. Organizowany na warszawskim Torze Wyścigów Konnych Orange Warsaw Festival w praktyce potrafił odcinać łączność nawet mieszkańcom Warszawy mieszkającym kilka kilometrów od imprezy. Wystarczało kilkadziesiąt tysięcy gości w jednym miejscu i był problem na wszystkich nadajnikach wokół wydarzenia. Mniejsze utrudnienia mieli klienci samego Orange, bo sieć co roku przygotowuje specjalne stacje bazowe na potrzeby imprezy.

Tegoroczny OWF będzie wyjątkowy, bo wreszcie z 5G w paśmie C

Już zeszłoroczna specjalna stacja tymczasowa obsłużyła około połowę ruchu mobilnego gości OWF. Miłośnicy dobrej muzyki przesłali w ciągu 2 dni imprezy za jej pomocą aż 700 GB danych. Coraz lepsza jakość zdjęć i fakt, że coraz chętniej dzielimy się materiałami wideo stawiają przed operatorami kolejne wyzwania.

Zobacz: Orange ma prezent na wakacje. Znajdziesz go w aplikacji

W tym roku będzie jednak lepiej — Orange dokłada 100 MHz w paśmie C. To praktycznie dwa razy więcej niż we wszystkich dotychczas wykorzystywanych technologiach — argumentuje Karol Zieliński, Kierownik Projektu Sieci Mobilnej.

Mowa tutaj o zasobach sieci 5G, z których po zakończonej aukcji może teraz korzystać komercyjnie sieć Orange. To właśnie to właściwe 5G, które pozwala pokonywać nawet 1 Gb/s dla danych pobieranych, a nie ta pandemiczna namiastka, którą przed aukcją oferowali operatorzy. Oczywiście nikt nie spodziewa się takich wyników podczas festiwalu, a faktycznym wąskim gardłem może tu się okazać nie tyle download, co prędkość wysyłania danych.

Jak dowiedzieliśmy się od Wojciecha Jabczyńskiego, rzecznika Orange, do tymczasowej stacji festiwalowej sieć podpięła łącze światłowodowe o przepustowości aż 10 Gb/s.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Orange, Lech Okoń - Telepolis.pl

Źródło tekstu: Orange, wł