DAJ CYNK

PESEL czeka rewolucja. Oto co musisz wiedzieć

Piotr Urbaniak (gtxxor)

Wydarzenia

PESEL czeka rewolucja. Oto co musisz wiedzieć

Ustawa dotycząca umożliwienia Polakom blokowania numeru PESEL jest na ostatniej prostej i czeka na podpis prezydenta. Ale już teraz widać pewne jej wady.

Ukradli ci dowód? Obecnie państwo cię nie chroni

Utrata dokumentów to obecnie spory problem, bo brakuje scentralizowanego systemu, który by o takich incydentach informował wszystkie zainteresowane instytucje. Policja przy zgłoszeniu może wprawdzie wystawić odpowiednie pokwitowanie, ale nie dysponuje mechanizmem, który by o takim incydencie zawczasu informował inne zainteresowane instytucje. Ponadto zgłoszenie przyjmie bank, ale odnotuje to wyłącznie wewnętrznie.

Kiedy więc złodziej pozyska cudze dane osobowe, czy to kradnąc dowód czy w inny sposób, może relatywnie łatwo pozyskać kredyt lub pożyczkę na nieswoje nazwisko. Zwłaszcza w instytucjach parabankowych, cechujących się często mocno uproszczonymi procedurami weryfikacji i oceny zdolności klienta.

Rząd chce ograniczyć skutki kradzieży tożsamości

Na szczęście sytuacja ma ulec poprawie, a to za sprawą procedowanego od pewnego czasu prawa, pozwalającego na zastrzeganie numerów PESEL. Serwis „Cashless” donosi, że sejm przyjął większość poprawek do ustawy wniesionych wcześniej przez senat, a co za tym idzie projekt jest na ostatniej prostej do wprowadzenia go w życie.

W myśl legislacji każdy obywatel otrzyma możliwość zastrzeżenia numeru PESEL, aby uniemożliwić wykorzystanie go do zaciągnięcia jakichkolwiek zobowiązań. Wystarczy złożenie wniosku, co w dodatku zrobić będzie można zarówno w formie klasycznej, tj. w placówce banku, urzędzie gminy czy na poczcie, jak i online przez serwis GOV.pl lub aplikację mObywatel.

Informacje o zastrzeżeniach trafią do ogólnego rejestru, a wszystkie instytucje finansowe, nie tylko banki, dostaną nakaz ich regularnego weryfikowana. Przy czym dotyczy to nie tylko wniosków o kredyty i pożyczki, ale też wypłat z rachunków, jeśli w danym dniu ich suma przekracza trzykrotność minimalnego wynagrodzenia. 

Nie ukrywajmy, prawo nadal nie będzie doskonałe

Już teraz widać jednak, że wszystkich problemów władza nie rozwiąże. Zauważmy, od paru lat komercyjną usługę Bezpieczny PESEL oferuje BIK i działa ona nawet na podobnej zasadzie. Tylko, instytucje finansowe nieszczególnie chciały do systemu dołączać, jako koronny argument przedstawiając sytuację, w której konsument z zablokowanymi wcześniej danymi sam zapragnie pożyczki. Teraz zmianę wymusi ustawodawca, stąd wyjścia nie ma, ale inne spośród wymienianych mankamentów pozostają aktualne.

Jeśli przestępca pozyska dane ofiary i dostęp do jej smartfonu na tyle dogłębny, że obejdzie weryfikację dwuetapową, to zapewne wyłączy też blokadę PESEL. Jednocześnie zabezpieczenie w żadnym stopniu nie mityguje zagrożeń wynikających z socjotechniki, kiedy to poszkodowany pod wpływem manipulacji samodzielnie pobiera pieniądze.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Trineso / Shutterstock

Źródło tekstu: Cashless, DGP, oprac. własne