DAJ CYNK

Tworzysz CV? Nie marnuj czasu

Piotr Urbaniak (gtxxor)

Wydarzenia

Tworzysz CV? Nie marnuj czasu

Już średnio 3 na 4 firmy, zamiast poświęcać czas na analizę CV, woli sprawdzić kandytatów w praktyce. Jeszcze w ubiegłym roku odsetek ten wynosił zaledwie 56 proc. – a przyczynę takiego stanu rzeczy ma stanowić postęp technologiczny.

Statystyki są jednoznaczne. Zależnie od badania, nawet 70 proc. kandydatów przyznaje się do świadomego kłamania w swoim CV, a kolejnych kilkanaście proc. nie wyklucza, że zdarzyło im się naciągać kwestie związane z edukacją i doświadczeniem zawodowym tak, by wypaść korzystniej. Jaki więc sens ma przerzucanie na etapie rekrutacji jakichkolwiek papierów? Ano niewielki.

Jak wynika z opracowania „TestGorilla The State of Skills-Based Hiring 2023”, coraz częściej zdają sobie z tego sprawę również pracodawcy, którzy w mijającym roku dość mocno zmodyfikowali obowiązujące procedury rekrutacyjne. Efekt to mniej teorii, a więcej praktyki, w czym kluczowe okazują się nowe technologie.

Na teście ciężej jest nakłamać

Z badania przeprowadzonego na grupie 1500 pracodawców i 1500 pracowników z całego świata wynika, że już niemal 3 na 4 (73 proc.) firm traktuje CV w kategorii co najwyżej niezobowiązującej ciekawostki. Znacznie ważniejsze okazują się dla nich realne umiejętności kandydata, które weryfikują za pomocą testów albo w trakcie dłuższej rozmowy z przyszłym szefem i jego zespołem. 

Eksperci wyliczają, że to wzrost o 27 p.p. rok do roku, a trend stawiania na praktykę powinien postępować w nadchodzących latach, gdyż pozwala znacząco ograniczyć liczbę błędnych wyborów. Ponoć wśród pracodawców co drugi (51 proc.) przyznaje, że bazując na samym CV, nie jest w stanie prawidłowo zweryfikować umiejętności danej osoby, co w ogólnym rozrachunku prowadzić ma do konieczności wyboru na ślepo.

Słowo klucz to dynamika

Zdaniem autorów badania wyzwaniem bardzo powszechnym dzisiaj, a nieznanym jeszcze kilkanaście lat temu jest dynamika rynku pracy. Wielu ludzi próbuje swych sił w różnych zawodach, często zupełnie niezwiązanych z wcześniejszą edukacją, a postęp technologiczny sprawia, że sam dyplom bardzo szybko się dezaktualizuje. 

W dodatku niewielu jest już takich, którzy całą karierę zawodową spędzają w jednej firmie, zaliczając pełną ścieżkę awansów, a co za tym idzie mogąc się rozwijać krok po kroku – zauważono. Dziś firmy oczekują gotowych rozwiązań i ludzi, którzy z marszu mogą wykonywać powierzone im obowiązki na najwyższym poziomie. To efektywnie wyklucza chęć edukowania pracownika w trakcie pracy. 

Co ciekawe, ponad 86 proc. ankietowanych pracowników ocenia, że zachodzące zmiany są korzystne. Mają bowiem pozwalać na znalezienie bardziej odpowiedniego zajęcia, bo też test czy pogłębiona rozmowa ujawniają, jakich dokładnie umiejętności oczekuje pracodawca. A osoby zdolne, nawet pozbawione doświadczenia, mają szansę na lepszy start.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Shutterstock

Źródło tekstu: Materiały prasowe, oprac. własne