Wiele krajów na świecie ma obecnie dylemat - budować sieć 5G w oparciu o infrastrukturę Huaweia, czy zachować dobre stosunki ze Stanami Zjednoczonymi. Swoją szanse wyczuł Samsung, który chce przejąć część biznesu 5G dla siebie. Ale chce to zrobić przy pomocy rządu.
O całej sprawie informuje Reuters, powołując się na dwa niezależne źródła w Samsungu. Aktualnie w firmie mają trwać wielkie roszady kadrowe. Menadżerowie wyższego szczebla oraz pracownicy różnych części firmy są w trybie pilnym przesuwani do działów zajmujących się rozwojem sieci komórkowych.
Zobacz: Huawei będzie nas zabijać technologią 5G? Takie wizje szerzy amerykański ambasador
Samsung do tej pory dopiero testował własne rozwiązania sieci 5G na terenie Korei Południowej. Tymczasem plany firmy stały się dużo bardziej ambitne i oprócz szybkiego rozwoju własnych technologii Koreańczycy chcą się z nimi pojawić na rynku europejskim.
W jaki sposób miałoby się to udać? Samsung o pomoc w tej sprawie zwrócił się do koreańskiego rządu. Miałby on pomóc firmie w rekrutacji najlepszych inżynierów, którzy przyśpieszyliby prace.
I to jest tej sprawie najciekawsze, bo co na to Stany Zjednoczone? Skoro Amerykanie namawiają świat do bojkotu Huaweia ze względu na współpracę z chińskim rządem w obawie przed szpiegostwem, to czy Samsung wspierany przez rząd koreański nie powinien być uważany za podobne zagrożenie?
Zobacz: Huawei skomentował działania rządu USA oraz kwestie cyberbezpieczeństwa w Wielkiej Brytanii
Źródło tekstu: reuters; wł
