Operatorzy, którzy wygrali pierwszą rozgrywkę o częstotliwości 3,6-3,8 MHz, z niecierpliwością czekają na zakończenie formalności przez Urząd Regulacji Telekomunikacji i Poczty. Do tego czasu przyznane im kanały pozostaną martwe.
Część z nich zamówiła pierwsze partie sprzętu, więc czas ich goni. Urząd ma dla nich dobre wiadomości. W najbliższych dniach przekaże E-internets, PTC i NASK decyzje o rezerwacji częstotliwości. Przyznanie operatorom 10 ogólnopolskich kanałów to jednak nie koniec rozgrywki o te częstotliwości. Niebawem ruszy dogrywka, w której spotkać się mogą zwycięzcy pierwszego przetargu — PTC i NASK. Kolejny przetarg, w którym do rozdysponowania będzie aż 18 kanałów w paśmie 3,6-3,8 MHz, zostanie ogłoszony w pierwszym kwartale przyszłego roku. Urząd przewiduje, że sześć będzie mogło być wykorzystane na obszarze całego kraju.
URTiP chciałby ogłosić przetarg jak najszybciej, wstrzymuje go nierychliwość resortu infrastruktury. Chęć udziału w nowym przetargu sygnalizuje znów PTC, która chce wykorzystać częstotliwości m.in. do świadczenia usługi szerokopasmowego Internetu.
Źródło tekstu: Puls Biznesu
