Rosyjski rząd zawrócił się do Apple z prośbą o udostępnienie kodu źródłowego iOS oraz OS X. W oficjalnej wersji Rosja chce sprawdzić czy ich obywatele nie są szpiegowani przez Stany Zjednoczone i Wielką Brytanię.
Rosja tłumaczę całą sprawę faktem chęci zadbania o swoich obywateli. Może mieć to związek z ujawnionymi ostatnio możliwościami dostatnia się do danych użytkowników iOS przez tak zwane backdoory. Wiadomo jednak, że jest to odpowiedź na zaostrzenie sankcji przez USA w związku z zestrzeleniem samolotu malezyjskich linii lotniczych nad terytorium Ukrainy.
W zależności od tego, jaki obrót przybierze cała sprawa, jedna ze stron mocno na niej zyska, a druga straci. W przypadku nieujawnienia informacji przez Apple, Rosja będzie miała pretekst do zakazania sprzedaży ich urządzeń na terenie Federacji, co mocno utrze nosa Amerykanom. Jeśli natomiast Apple ujawni kody systemów, Rosja będzie mogła wykorzystać informacje w nich zawarte do własnych celów.
Póki co Apple nie zajęło stanowiska w całej sprawie, ale jest mało prawdopodobne żeby firma przystała na prośby Rosji.
Zobacz: Apple: backdoor w iPhonie to usługi diagnostyczne
Źródło tekstu: Reuters
