Na rynku radia cyfrowego zapanuje porządek. 18 kwietnia wejdzie w życie rozporządzenie, dotyczące DAB+, zawierające wymaganie techniczne dla odbiorników.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji dąży do jak najszybszej cyfryzacji radia. W 2019 roku ogłoszone zostały konkursy na cyfrowe multipleksy lokalne. Związek „Cyfrowa Polska” wydał listę zaleceń, co należy zrobić, by jak najszybciej wdrożyć standard DAB+ w Polsce. Jednym z nich było określenie minimalnych wymagań technicznych dla odbiorników radiowych.
Nie jest to jednak droga usłana płatkami róż. W zeszłorocznym konkursie wpłynęło mniej wniosków od nadawców, niż jest miejsc na multipleksach – 54 wnioski w 7 miastach. W planach są jeszcze 3 konkursy, ale kolejny trzeba było przesunąć z powodu zagrożenia, jakie stanowi COVID-19. Cyfryzację radia znacząco utrudnia fakt, że nie wszystkie odbiorniki na polskim rynku gwarantują prawidłowy odbiór, ale ten problem zostanie rozwiązany 18 kwietnia. Dla nadawców to znak, że mimo ogłoszonego stanu epidemii prace trwają i cyfryzacja radia postępuje.
Zobacz: Multipleks DAB+ od BCAST dla mieszkańców Gdańska i okolic już nadaje
W dokumencie znajduje się minimalna specyfikacja odbiornika, która gwarantuje prawidłowe działania w Polsce i prawidłowy odbiór polskich stacji radiowych w formacie cyfrowym, nadawanych na falach III VHF oraz 174–240 MHz. Dzięki temu producenci i dystrybutorzy sprzętu będą mieli ułatwione zadanie w doborze urządzeń, które trafią do polskich sklepów. Konsumenci zaś będą mogli spokojnie kupić cyfrowe radio i nie zastanawiać się, czy na pewno będą mogli z niego korzystać.
Witold Kołodziejski, szef Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji podkreślił podstawową funkcję rozporządzenia;
Tak, aby nie było wątpliwości, jaki standard techniczny mają spełniać odbiorniki cyfrowego radia. To kolejny krok na drodze do wprowadzenia zmiany standardu radia rozsiewczego w Polsce. To uporządkuje rynek.
Michał Kanownik, szef Związku „Cyfrowa Polska” zwrócił uwagę na inny problem. Konsumenci w Polsce są wprowadzani w błąd przez sprzedawców, którzy mają w dystrybucji odbiorniki w standardzie DAB, a nie DAB+, obowiązującym w Polsce. Radia ze starszym standardem stanowią około 10 proc. rynku, a dla polskiego konsumenta są zasadniczo bezużyteczne. Rozporządzenie ukróci sprzedaż odbiorników i wprowadzanie klientów w błąd. Przypominamy też, że do 23 grudnia 2020 roku wszystkie sprzedawane w Polsce samochody będą musiały mieć odbiorniki radiowe z obsługą standardu DAB+.
Zobacz: KRRiT ogłasza konkursy na lokalne multipleksy DAB+ w 34 miastach
Gdy tylko sytuacja wróci do normy, możemy spodziewać się ogłoszenia konkursu na ogólnopolski multipleks cyfrowego radia MUX R1. Niedługo potem odbędzie się drugi konkurs na multipleksy lokalne. Aktualnie trwają przedłużone konsultacje w sprawie działania multipleksu ogólnopolskiego. Już działa multipleks MUX R3, z którego korzysta Polskie Radio (Jedynka, Dwójka, Trójka, Czwórka, Polskie Radio 24, Polskie Radio Dzieciom, Polskie Radio Chopin oraz programy regionalne). Sygnał dociera do nieco ponad połowy Polaków, ale do końca 2021 roku ma to być już 81,6 proc. populacji.
Liczba odbiorców będzie rosła, a przed nadawcami otwierają się pewne nowe możliwości, choć nie wszystkim się one podobają. Nadawcy komercyjni nie są miłośnikami standardu DAB+, który uważają za przestarzały. Nie ma ostatecznego terminu wyłączenia nadawania sygnału analogowego.
Źródło tekstu: Wirtualne Media, PAP
