DAJ CYNK

Sailfish 3 oficjalnie zadebiutuje w połowie października

Michał Świech

Wydarzenia

Jeszcze w tym miesiącu rozpocznie się oficjalna dystrybucja nowej odsłony mobilnego systemu operacyjnego Sailfish. To doskonała wiadomość dla tych, których znużył duopol Androida oraz iOS.

 

Kiedy Jolla startowała ze swoim Sailfishem, wydawało się, że na rynku mobilnych systemów operacyjnych toczy się bitwa. Po kilku latach i faktycznej śmierci BlackBery 10 OS oraz Windows Phone'a/Mobile... z bitwy zrobił się pojedynek ostatnich dwóch konkurentów. Oczywiście mówimy tu o smartfonach, jeśli chodzi o systemy na proste telefony, sytuacja wygląda inaczej.

Na placu boju trwa jednak fiński Sailfish. Trzeba powiedzieć, że ma się on lepiej niż kiedyś. Jolla zapuściła korzenie w Rosji (m.in. udało się zdobyć rosyjski certyfikat bezpieczeństwa, a potem Poczta Rosji zamówiła 15 tysięcy telefonów z Sailfishem), w krajach Ameryki Łacińskiej (gdzie Sailfish stał się podstawą funkcjonowania niektórych samorządów) i w Indiach. Udało się wprowadzić do sprzedaży nowe telefony (przede wszystkim na wcześniej wymienionych rynkach) a nawet tablet (w przeciwieństwie do wcześniejszej próby, tym razem nie stała za tym jednak Jolla, był to projekt crowdfundingowy). Ukoronowaniem starań Finów był Sailfish X, który można oficjalnie wgrać na smartfony Sony. Najnowszym jest Xperia XA2.

Test telefonu Sony Xperia XA2

W połowie października natomiast oficjalnie zadebiutuje Sailfish 3. Będzie on miał wbudowane wsparcie dla kryptowalut, wbudowany VPN, automatyczną opcję szyfrowania, nowe animacje, ulepszoną wielozadaniowość i przechodzenie pomiędzy aplikacjami oraz uaktualniony zostanie emulator systemu Android. To dla tych, którym szkoda aplikacji z systemu Google'a. Sailfish 3 może też działać na prostych telefonach. Nowa wersja systemu będzie przy tym działała o 30% szybciej niż starsza.

 

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: Jolla, wł