Sądowe wojny patentowe nie są niczym nowym w świecie technologii. Tym razem znany producent wyświetlaczy BOE pozwał Samsunga. To kolejny odcinek wojny obu firm.
BOE i Samsung to dwaj najwięksi wytwórcy wyświetlaczy do telefonów. Szczególnie mocno konkurują ze sobą o zamówienia od Apple'a. Amerykański producent coraz bardziej stawia na Chińczyków z BOE. W styczniu pojawiły się doniesienia, że Apple postanowił właśnie dzięki BOE jeszcze bardziej uniezależnić się od Samsunga. BOE ma być głównym dostawcą wyświetlaczy do iPhone'ów do 2024.
Koreańczycy natomiast poskarżyli się w USA, że niektóre nieautoryzowane serwisy korzystają właśnie z wyświetlaczy BOE. Stosunki między obiema firmami są zatem... niezbyt dobre. W biznesie nie ma sentymentów między dwoma graczami, ale tutaj zagrożone są najważniejsze interesy obu producentów.
Tym razem zaatakował BOE. Chińczycy postanowili wykorzystać przewagę pozywania w kraju ojczystym i złożyli łącznie osiem pozwów. Dwa z nich dotyczą jednak innej firmy, to chiński sklep internetowy JD.com. Możliwe zatem, że BOE uznał, że skoro już składa jedne pozwy, to dorzuci i kolejne.
O co dokładnie chodzi? Sąd w Chongqingu zadecyduje czy Samsung naruszył patenty należące do BOE przy produkcji swoich wyświetlaczy. Nie należy się jednak spodziewać szybkiego wyroku. Następny etap postępowania sądowego będzie miał miejsc w sierpniu... 2024.
Zobacz: Samsung testuje One UI 6 z Androidem 14
Zobacz: Zegarki Samsunga dostaną nową funkcję. Chodzi o ratowanie życia
Źródło zdjęć: shutterstock
Źródło tekstu: scmp