DAJ CYNK

Samsung ma ostatnio pecha. W koreańskiej fabryce wybuchł pożar

Anna Rymsza

Wydarzenia

Fabryka w Hwaesong

Samsung ma problemy w fabryce procesorów i pamięci w Hwaseong w Korei Południowej. Wybuchł w niej pożar.

Jak dotąd nie ma informacji o ofiarach incydentu, straty materialne też są relatywnie niewielkie. Samsung przekonuje, że zajście nie będzie miało wpływu na produkcję. W fabryce w Hwaesong na południe od Seulu produkowane są moduły pamięci i różne układy, w tym modemy 5G dla smartfonów.

Zapaliła się oczyszczalnia ścieków

Ogień pojawił się o 23:18 lokalnego czasu w nocy z niedzieli na poniedziałek. Ucierpiała tylko automatyczna oczyszczalnia ścieków – pożar wybuchł w stacji usuwającej zapachy. To moduł oddalony od linii produkcyjnych, którym nic się nie stało i mogą pracować bez przerw.

Do rana pożar został ugaszony. Samsung będzie współpracował ze strażą pożarną, by znaleźć przyczynę.

Zobacz: Telefon Samsung? Polecane modele w 2020 roku
Zobacz: Samsung inwestuje w Wietnamie. Powstanie tam centrum R&D

Sasmung ma ostatnio wyjątkowego pecha. Na początku roku minutowa przerwa w dostawie prądu w fabryce w Pyeongtaek wygenerowała ogromne straty. Z kolei fabryka w Gumi, produkująca luksusowe smartfony, była zamykana z powodu infekcji koronawirusem VOVID-19. 

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Samsung

Źródło tekstu: Korean Herald