Chiny przejęły pałeczkę lidera w kolejnym zagadnieniu. Tym razem jest to rozumienie jęzka ludzkiego przez sztuczną inteligencję.
Każda sfera ma swój benchmark, dla rozumienia ludzkiego języka przez sztuczną inteligencję takim odpowiednikiem Geekbench jest General Language Understanding Evaluation (GLUE). Dotychczas dominował tam Microsoft, a na drugim miejscu znajdował się Google. Tym razem jednak z wynikiem 90,1 pkt. na tronie zasiadł chiński Baidu.
Chińska firma twierdzi, że zawdzięcza sukces różnicom między językiem angielskim oraz chińskim. Język Państwa Środka jest o wiele bardziej złożony, jednak Baidu miał w arsenale próbki z właściwie całych Chin. Do testów używano tej samej metody, z której korzysta Google - ukrywano 15% tekstu i SI próbowała przewidzieć co się tam znajduje.
Baidu traktuje ten segment rynku jako nowy potencjalny kierunek rozwoju. Obecnie firma ma 70% chińskiego rynku wyszukiwarek, jednak dochody maleją przez komunikator WeChat. Przez WeChata Chińczyk może zrobić zakupy, rozmawiać, a nawet... wylegitymować się w urzędzie. Jakby tego było mało na rynek wyszukiwarek chce wejść właściciel TikToka.
Zobacz Firmy Huawei i Baidu podpisały porozumienie w sprawie sztucznej inteligencji
Źródło tekstu: south china morning post, wł
