DAJ CYNK

Smartfon tylko przez 40 minut dziennie. Jest projekt ustawy

Piotr Urbaniak (gtxxor)

Wydarzenia

Smartfon tylko przez 40 minut dziennie. Jest projekt ustawy

Chiński urząd ds. cyberprzestrzeni, odpowiednik naszego UKE, chce ograniczyć ilość czasu spędzanego ze smartfonem przez dzieci. Przygotował projekt ustawy.

O tym, że smartfony mają negatywny wpływ na dzieci i młodzież, słyszy się coraz częściej, a kolejne kraje wprowadzają swoje ograniczenia. Na przykład Francja nakazała wyłącznie urządzeń w trakcie lekcji. Tymczasem ONZ lobbuje nawet za całkowitym zakazem przynoszenia telefonów do szkół.

Chiny idą jednak o krok dalej i chcą ograniczenia smartfonów nie tylko w szkołach, co skądinąd już się dzieje, ale w ogóle. Pomóc ma projekt ustawy zaproponowanej przez tamtejszy urząd ds. cyberprzestrzeni (CAC).

Ściśle limitowany czas korzystania

Jak zaproponowano, nieletni powinni zostać objęci ścisłymi limitami, ograniczającymi czas spędzany przed ekranem. Dla dzieci do 8 lat miałoby to być 40 minut na dobę. Trochę dłużej, bo godzinę, dostałyby osoby w przedziale wiekowym 8-15 lat. Z kolei po ukończeniu 16. roku życia, aż do osiągnięcia pełnoletności, przydział wyniósłby 2 godziny. 

Przy czym, bez względu na wiek, CAC chce zakazać dzieciom i młodzieży korzystania ze smartfonu między godziną 22.00 a 6.00 rano. Wtedy też telefon miałby być wyłączany i odkładany na półkę.

W myśl przedstawionych założeń odpowiedzialność za egzekwowanie zasad powinna spaść na rodziców, choć zaapelowano też do producentów, aby przygotowali odpowiednie narzędzia, umożliwiające zdalny monitoring smartfonów należących do dzieci.

Co ciekawe, urzędnicy przy okazji doprecyzowali też jakie oprogramowanie powinno znaleźć się na smartfonach przeznaczonych dla dzieci. I tak 12-latkom i młodszym zalecono wyłącznie treści audio, podczas gdy starsi mogą liczyć również na „inne aplikacje edukacyjne”.

Xiaomi już to przewidziało. Tak jakby

Warto też zauważyć, już w marcu br. Xiaomi wprowadziło na chiński rynek specjalne smartfony z serii Qin, przeznaczone właśnie dla dzieci i młodzieży. Urządzenia te, mimo wykorzystania systemu operacyjnego Android 12, nie pozwalają na instalację aplikacji rozrywkowych ani gier.

W przypadku Xiaomi Qin rodzice zyskują ponadto panel sterowania, dzięki któremu mogą określić, jakie aplikacje może pobierać ich pociecha. Dostają też informację o czasie przed ekranem i wykonywanych na telefonie czynnościach. Słowem, to taki wypisz, wymaluj projekt ustawy CAC.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Shutterstock

Źródło tekstu: SCMP, oprac. własne