„Twój tata nie żyje, nie oddycha, dzwonię z jego telefonu” – takie słowa usłyszała córka Pawła Wojtunika, byłego szefa CBA. To kolejne w ostatnich dniach zdarzenie, gdy nieznane osoby stosują spoofing, wprowadzając zamieszanie w życie polityczne Polski.
Paweł Wojtunik napisał dziś na Twitterze o tajemniczym, niepokojącym telefonie, jaki otrzymała jego córka.
Nie wiem kim jesteście kanalie ani dlaczego to robicie moim dzieciom, ale podszycie się pod mój numer i zadzwonienie wczoraj w nocy do mojej córki z informacją „Twój tata nie żyje, nie oddycha, dzwonię z jego telefonu” przekracza wszelkie normy i granice…
Paweł Wojtunik informował wczoraj też o innych problemach – dwa jego telefony, używane wraz z żoną, zostały zablokowane. Były szef CBA wiązał to z wykorzystaniem Pegasusa przez służby.
Tu jest pewien problem, ponieważ mamy nietypową sytuację związaną z tym, że moje dwa IPhone’y, które używałem ja i moja żona od 2016 roku, jakieś kilka tygodni temu w tajemniczy sposób zostały zablokowane. Nie możemy przeprowadzić testów tych urządzeń, w związku z tym nie możemy przesłać danych testowych do sprawdzenia firmie Citizen Lab, ale jesteśmy etapie próby uruchomienia tych urządzeń
– powiedział Wojtunik w rozmowie z radiem RMF FM.
Pięć dni wcześniej Paweł Wojtunik zgłosił na policję w Białobrzegach, gdzie mieszka jego rodzina, inny rodzaj ataku. Ktoś podszywał się pod jego córkę i w jej imieniu kierował groźby karalne wobec miejscowych urzędników.
Nie wiem kim jesteście kanalie ani dlaczego to robicie moim dzieciom, ale podszycie się pod mój numer i zadzwonienie wczoraj w nocy do mojej córki z informacją „Twój tata nie żyje, nie oddycha, dzwonię z jego telefonu” przekracza wszelkie normy i granice…
— Paweł Wojtunik (@PawelWojtunik) January 21, 2022
To nie jedyny taki przypadek w ostatnich dniach. Wcześniej o bardzo podobnych zdarzeniach mówił Krzysztof Brejza. Z telefonu żony polityka PO rozsyłane były wiadomości o podłożeniu ładunków wybuchowych w całej Polsce. Niemal taki sam rodzaj ataku przypuszczony został na córkę Romana Giertycha, który napisał o tym na Twitterze:
Policja poinformowała mnie, że ktoś, używając numeru telefonu mojej córki, rozsyła alarmy bombowe.
Incydentów było więcej. Kilka dni temu poseł Paweł Szramka z koła Polskie Sprawy, wiceprzewodniczący sejmowej komisji obrony narodowej, poinformował, że odebrał telefon z groźbami oraz obelgami. Nieznajomy głos, dzwoniący z numeru posłanki Pauliny Matysiak z partii Razem niepokoił w ten sposób polityka dwa razy. Posłanka nic o tym nie wiedziała, a po chwili z numeru Pawła Szramki wykonany został podobny manewr w jej stronę. Sprawa została zgłoszona do odpowiednich służb i policji.
Nie ma zgody na obraźliwe, wulgarne i pełne gróźb wiadomości i telefony. Do kogokolwiek.
— Paulina Matysiak 😷💉👌🏻 (@PolaMatysiak) January 17, 2022
Sprawa dzisiejszych telefonów i podszywania się pode mnie i pod posła @P_Szramka zgłoszona właśnie na policji. Wyjaśnienia złożone, podziękowania dla @PolskaPolicja za profesjonalizm!
Do tamtego incydentu odniósł się Janusz Cieszyński, sekretarz stanu w KPRM, odpowiedzialny za cyfryzację. W jego ocenie był to kolejny przypadek spoofingu, czyli ataków na systemy teleinformatyczne, w których sprawcy podszywają się pod nie swoje numery.
Cyberprzestępcy próbują wykorzystać spoofing do podsycania politycznych sporów. Słuchajmy głosu ekspertów i nie dajmy się rozegrać. Każda poszkodowana osoba może liczyć na profesjonalne wsparcie państwowych instytucji
– tłumaczył Janusz Cieszyński.
Cyberprzestępcy próbują wykorzystać spoofing do podsycania politycznych sporów. Słuchajmy głosu ekspertów i nie dajmy się rozegrać - każda poszkodowana osoba może liczyć na profesjonalne wsparcie państwowych instytucji.
— Janusz Cieszyński (@jciesz) January 17, 2022
Zobacz: Pegasus znów sieje popłoch? Ujawniono niepokojące SMS-y
Zobacz: Gigantyczny wyciek danych z Wojska Polskiego to bełkot. Odsłaniamy karty
Źródło zdjęć: Kancelaria Senatu Rzeczypospolitej Polskiej
Źródło tekstu: Twitter, Wyborcza.pl, RMF FM
