Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, organizatorzy targów IFA w Berlinie potwierdzili, że tegoroczna impreza się odbędzie. Berlińskie wydarzenie nie podzieli więc losów wielu innych branżowych spotkań, jak MWC w Barcelonie, ale ze względu na wciąż istniejące zagrożenie, zostanie skrócone i przyjmie inną formę.
W tym roku z powodu pandemii odwołana została większość branżowych imprez i wydarzeń, a zastąpiły je konferencje on-line. O ile prezentację jednego czy kilku produktów można przeprowadzić w ten sposób, to już wydarzenia takie jak duże targi elektroniki w dużym stopniu tracą sens. Organizatorzy targów IFA rozważyli sytuację i zdecydowali, że impreza powinna się odbyć. Jej forma zostanie dostosowana do nowych warunków, by zapewnić uczestnikom jak największe bezpieczeństwo.
Zobacz: IFA 2020 otwarte tylko dla dziennikarzy
W targach nie będzie mogła uczestniczyć publiczność spoza branży, zabraknie też tradycyjnych wydarzeń dodatkowych jak koncerty. Dla zainteresowanych, którzy nie mogą wziąć udziału w targach, IFA przygotuje ogólnodostępne materiały online. W tak okrojonej formie targi odbędą się w dniach od 3 do 5 września. Wydarzenie zostało podzielone na cztery osobne części, każda z udziałem maksymalnie tysiąca osób dziennie:
Zobacz: Koronawirus zabił największe targi mobilne. W tym roku MWC nie będzie!
Organizatorzy targów IFA zapewniają, że wszystkie wydarzenia zaplanowane są zgodnie z przepisami dotyczącymi bezpieczeństwa zdrowotnego i w razie zmian zostaną dostosowane do zaleceń władz obowiązujących we wrześniu. Sprawdzany będzie stan zdrowia wchodzących na teren targów, pomieszczenia będą regularnie sprzątane i odkażane, wystawcy otrzymają maseczki i środki dezynfekujące, a przestrzeganie zasad będzie kontrolowane.
Zobacz: Samsung wycofuje się z IFA 2020
Zobacz: Targi CES Asia kolejną ofiarą koronawirusa
Źródło zdjęć: Messe Berlin
Źródło tekstu: ProMesse - Messe Berlin AV Polen