W nawiązaniu do komunikatu prasowego UOKiK z dnia 20. stycznia 2005 roku informującego o podjęciu przez Prezesa Urzędu w dniu 30. listopada 2004 roku decyzji nakazującej Tele2 zmianę niektórych praktyk, które mogą naruszać interesy konsumentów, spółka wydała stosowny komunikat.
Wbrew informacji zawartej w komunikacie prasowym UOKiK klienci byli informowani przez Tele2 w formie pisemnej o konieczności powiadomienia TP SA o rezygnacji z preselekcji. Urząd domagał się jednak, aby ta informacja znalazła się dodatkowo w regulaminie. Odpowiednie zmiany treści regulaminu Tele2 w tym zakresie zostały dokonane już w maju 2004 roku.
Ponadto Tele2 nigdy nie stosowało praktyki polegającej na pobieraniu od abonentów opłat za billing w przypadku reklamacji. UOKiK nie ustalił bynajmniej, aby taka praktyka była stosowana, a jedynie zakwestionował brak stosownej informacji w regulaminie, co również zostało przez Tele2 uzupełnione w maju ub.r.
Tele2 informowała i informuje klientów o możliwości rezygnacji z usług w ciągu 10 dni. Decyzja Prezesa UOKiK dotyczyła kwestii sposobu liczenia biegu terminu do odstąpienia, a nie braku należytej informacji. Począwszy od października ub.r. Tele2 liczy termin odstąpienia od umowy w trybie 10-cio dniowym tak jak sugerował Prezes UOKiK, czyli według daty nadania pisma przez klienta, a nie od daty jego otrzymania przez operatora.
Tele2 na długo przed wydaniem przez Prezesa UOKiK Decyzji (w maju i październiku 2004 roku) zastosowała się do większości sugestii Urzędu. W
pozostałym zakresie Tele2 niezwłocznie zastosowała się do interpretacji przepisów wskazanej w Decyzji i to mimo jej formalnej wadliwości.
Ponieważ w opinii Tele2 ustalenia zawarte w Decyzji Prezesa UOKiK są niezgodne ze stanem faktycznym i dla spółki krzywdzące, firma odwołała się od Decyzji do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Źródło tekstu: Tele2
