DAJ CYNK

TP SA uderzy w konkurencję

WitekT

Wydarzenia

Telekomunikacja Polska znów modyfikuje ofertę usług dostępu do Internetu i znów zamierza zagrać na nosie konkurentom.

Telekomunikacja Polska znów modyfikuje ofertę usług dostępu do Internetu i znów zamierza zagrać na nosie konkurentom.

TP wprowadziła do oferty nowe usługi dostępu do internetu - Global Access (GA) i WWW Access (WA). Są one skierowane głównie do tych klientów, którzy już wybrali propozycję konkurentów. Telekom zamierza odzyskać pozycję wszędzie tam, gdzie ją utracił. Walczyć chce ceną i to agresywnie, bo najniższa cena za 1 Mb/s w usłudze GA wynosi 800 zł, a w WA 600 zł netto, choć operator wymaga wykupienia dużych przepustowości. Dodatkowo telekom wyposaża swoich przedstawicieli w potężną broń - możliwość dawania rabatów do 20%. Na celowniku TP znajdują się lokalni operatorzy telekomunikacyjni, sieci kablowe oraz tzw. sieci blokowe, a zatem wszyscy ci, którzy potrzebują szerokiego pasma na użytek własnych abonentów. Telekom ofertą objął całą Polskę - zarówno aglomeracje, jak i większe miasteczka. TP od kilku lat zaniedbywała ten perspektywiczny rynek, koncentrując się na ofercie dla innych segmentów.

Zyskali na tym przede wszystkim Netia, Pro Futuro, GTS, ATM i miejskie sieci. Kolejną grupą, na której znów zaczęło zależeć TP, są dostawcy treści - portale, wortale, media czy firmy utrzymujące serwisy internetowe. Telekom zauważył wreszcie, że większość treści już dawno wyniosła się z jego sieci, czego powodem były oczywiście zaporowe ceny. Dziś TP wysyła im jasny przekaz: wróćcie do nas, a dostaniecie atrakcyjną cenę. Operator chce tym samym zmienić dysproporcje wymiany ruchu między własną siecią a alternatywnych dostawców Internetu.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: Puls Biznesu