DAJ CYNK

Test telefonu Nokia 6101

Łukasz Białek

Testy sprzętu

Nokia jest ciągle liderem w produkcji telefonów komórkowych, ale jest segment rynku, w którym nie radzi sobie najlepiej. Segment ten to telefony typu clamshell. Testowany przez redakcję telefon jest kolejnym modelem fińskiego producenta tego typu, jest to natomiast pierwszą słuchawką w tym segmencie posiadającą antenę zewnętrzną. W słuchawkach clamshell specjalizują się i produkują je z powodzeniem firmy z Azji. Czy Nokia stworzyła model, który może zagrozić producentom ze wschodu? Na to i inne pytania odpowiem w teście - zapraszam do lektury.

Nokia jest ciągle liderem w produkcji telefonów komórkowych, ale jest segment rynku, w którym nie radzi sobie najlepiej. Segment ten to telefony typu clamshell. Testowany przez redakcję telefon jest kolejnym modelem fińskiego producenta tego typu, jest to natomiast pierwszą słuchawką w tym segmencie posiadającą antenę zewnętrzną. W słuchawkach clamshell specjalizują się i produkują je z powodzeniem firmy z Azji. Czy Nokia stworzyła model, który może zagrozić producentom ze wschodu? Na to i inne pytania odpowiem w teście - zapraszam do lektury.



W pudełku znajduje się:
telefon,
bateria,
ładowarka,
zestaw słuchawkowy,
adapter do ładowarki,
instrukcja obsługi.

W zestawie znajdują się podstawowe rzeczy, które się niezbędne do obsługi telefonu. Producent nie dołożył płyty CD z oprogramowaniem, odpowiednie programy można jednak ściągnąć ze strony internetowej. W testowanym zestawie były trzy nowości. Pierwszą są słuchawki. Do tej pory fińska firma w podstawowym zestawie umieszczała stereofoniczny zestaw słuchawkowy o sygnaturze HDS-3. Z Nokią 6101 był natomiast klasyczny stereofoniczny zestaw słuchawkowy o sygnaturze HS-23 i za to trzeba pochwalić producenta! Słuchawki HDS-3 były akcesorium dosyć „podstawowym”, daleko im było do słuchawek renomowanych firm z branży audio. Z kolei słuchawki HS-23 to wyraźny postęp, wreszcie słychać tony niskie i wysokie. Kolejną nowością jest także adapter do ładowarki, do czego on służy i dlaczego znajduje się w zestawie napiszę w dalszej części testu. Trzecią - jest ładowarka.



Pierwsze wrażenie – zgrabny, solidnie wykonany model. Telefon wykonano z dobrej jakości plastiku, przy otwieraniu telefonu nie ma skrzypienia, ruchoma część telefonu, jaką jest górna część obudowy, dobrze trzyma się dolnej. Telefon jest zaokrąglany na rogach, antena zewnętrzna jest estetycznie wkomponowana w obudowę, tworzy zgrabną całość. Testowany model był koloru srebrnego z czarnymi wstawkami, na rynku jest dostępny również model koloru srebrnego z białymi elementami.



Po lewej stronie obudowy znajdują się klawisze regulacji głośności, po prawej jest klawisz służący w trybie foto do robienia zdjęć albo w trybie gotowości do włączania usługi „Naciśnij i mów” (ang. Push To Talk), poniżej tego klawisza jest port podczerwieni. W dolnej części obudowy jest gniazdo Pop-Port i złącze ładowarki, na górze zlokalizowany jest głośnik, a po lewej stronie antena.

Wymiary telefonu to 85 x 45 x 24 milimetrów, a waga 97 gram. Parametry te sprawiają, że telefon dobrze leży w dłoni zarówno przy zamkniętej jak i otwartej obudowie.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News