Cyfrowy Polsat uruchomił kilka miesięcy temu usługę telewizji internetowej z dekoderem EVOBOX STREAM. Wystarczy internet dowolnego dostawcy z min. prędkością 8 Mb/s i możesz oglądać.
Pakiety telewizyjne przez długi czas kojarzyły się wyłącznie z koniecznością instalacji anteny satelitarnej czy podłączenia telewizji kablowej. Rzadko pojawiały się oferty krótkoterminowe, a uzyskanie dostępu do pożądanych kanałów wiązało się z podpisaniem umowy na co najmniej kilkanaście miesięcy, ze stałymi opłatami abonamentowymi. Wielu osobom nadal to odpowiada – bo wybierają raz i nie muszą się o nic martwić, ale świat się zmienia i pojawiają się nowe sposoby korzystania z tv, dające widzom jeszcze więcej możliwości. Przyjrzymy się jednej z alternatyw. Kluczem do nowego rozwiązania jest Internet jako nośnik transmisji obrazu. Po trzech przystawkach telewizyjnych opartych na Androidzie odechciało mi się jednak takiego rozwiązania. To nie było doświadczenie zbliżone do oglądania zwyczajnej telewizji, a stabilność urządzeń była dramatyczna.
No ale dostałem do testów nowy dekoder EVOBOX STREAM i przekonałem się, że to sprzęt z innej ligi. Stworzony od podstaw na potrzeby telewizji w formacie OTT. Sprzęt, który nie jest do wszystkiego, lecz stanowi zamkniętą, wyspecjalizowaną platformę. Postanowiłem w związku z tym dać mu szansę i obok kilku pakietów VoD puszczanych z Nvidia Shield w salonie zagościło niewielkie, biało-czarne urządzenie.
Urządzenie jest naprawdę maleńkie, wystarczy zerknąć jak potężny przy nim wydaje się pilot. Tyle jednak najzupełniej wystarczy, by zmieścić niezbędną elektronikę, złącze antenowe DVB-T, złącze LAN, port USB czy moduł Wi-Fi.
Konfigurator ogranicza się do wybrania sieci Wi-Fi (jeśli nie podpięliśmy przewodu LAN) i ewentualnego skanowania kanałów telewizji naziemnej (po podłączeniu anteny). Te nie dublują się z kanałami streamowanymi i zajmują miejsca w pierwszej setce kanałów. Od pozycji 200 zaczynają się kanały przesyłane przez nasz Internet, przy czym dekoder omija pozycje niedostępne na liście. Tym samym przechodzenie pomiędzy kanałami jest szybkie. W grupie od kanału 300 mamy programy sportowe, od 400 zaczynają się kanały filmowe, od 500 mamy strefę dla dzieci, od 600 pogrupowane są programy edukacyjne, 700 rozpoczyna kanały rozrywkowe. W razie potrzeby możemy oczywiście poukładać kanały po swojemu, dodając je do ulubionych. W menu dekodera znajdziemy serwis Cyfrowy Polsat GO i HBO GO.
Źródło zdjęć: Lech Okoń
