DAJ CYNK

Masz psa lub kota? Ten sprzęt rozwiąże Twoje problemy

Anna Rymsza

Artykuł sponsorowany

Hoover HFX Pets stojący


Hoover to legenda odkurzania. Na przykładzie odkurzacza Hoover HFX Pets sprawdziłam, jak legenda trzyma się we współczesnym wyścigu. To model stworzony do mieszkań, w których są dywany, meble z tapicerką i nasze ukochane zwierzęta domowe.

Hoover HFX Pets (HFX20P 011) przyjechał w zaskakująco małym pudełku. To możliwe, ponieważ można go rozłożyć na nieduże części… i złożyć w niecałą minutę. W zestawie znajduje się:

  • część z rączką, silnikiem 365 W, ekranem i miejscem na akumulator,
  • dwa akumulatory, każdy wystarczy na ok. 28 minut odkurzania w trybie standardowym i 15 minut w trybie Turbo,
  • składany korpus odkurzacza pionowego,
  • elektroszczotka, na której można odkurzacz postawić, z systemem zapobiegającym plątaniu się włosów i sierści Anti-Twist,
  • korpus odkurzacza ręcznego z filtrem i zbiornikiem,
  • elektroszczotka do tapicerki, szczelinówka i delikatna szczotka do mebli i bibelotów,
  • wieszak, ładowarka i woreczek na akcesoria.

Zestaw jest więc przystosowany do tego, by odkurzyć podłogi twarde i dywany, tapicerowane meble, dostać się do trudno dostępnych kątów i sprzątnąć np. z półek z planszówkami i winylami, klawiatury, książek czy nawet delikatnie odkurzyć figurki.

Hoover HFC Pets, komplet elementów

Akcesoria Hoover HFX Pets

Warto dodać, że korpus odkurzacza pionowego po zdjęciu szczotki do podłóg ma jeszcze jedną końcówkę: Corner Genie. To niemal trójkątna końcówka z miękkim wykończeniem i kółeczkiem. Można nią dojechać w kąt albo podnieść nią większe śmieci, na które nie wjedzie elektroszczotka do podłóg.

Przy tym korzystanie z zestawu jest bardzo intuicyjne. Wszystkie elementy zostały tak zaprojektowane, by nie dało się maszyny złożyć źle albo uszkodzić w tym procesie, co bardzo sobie chwalę. Na wielu elementach są ilustracje pomocnicze, a elementy interaktywne, jak przyciski zatrzasków, zawsze są szare.

Zatrzaski odkurzacza Hoover HFC Pets

Hoover HFX Pets jako odkurzacz pionowy. Nic się nie plącze!

Większość testu odkurzacza Hoover HFX Pets to oczywiście podłoga, a na niej piasek w przedpokoju, włosy w łazience, płatki owsiane w kuchni oraz sierść i wszystko inne, co wypadnie z klatki naszych szczurków.

Tu wyszła pierwsza ważna cecha odkurzacza. Kanały, którymi podróżują śmieci, są podzielone na niewielkie segmenty, co uważam za zaletę. Jeśli utknie w nich większy element, na przykład trochę sztywnego sianka, odkurzacz może się przytkać. Jednak nie ma tu miejsca na przepychanie rur! Właściwie wszędzie można wsadzić palec i wyjąć to, co spowodowało problem.

Szczotka do podłóg i dywanów Hoover HFX Pets

Na pewno nie będzie utrudnień związanych z plączącymi się włosami, nitkami i sierścią. Elektroszczotka Anti-Twist ma grzebyk, który regularnie „przeczesuje” włosie wałka. Autorskie rozwiązanie Hoovera jest proste i okazało się bardzo skuteczne – takie uważam za najlepsze.

Warto dodać, że odkurzacz w tej konfiguracji ma tryb pracy do podłóg twardych i do dywanów. Różnią się proporcją ssania do obrotów szczotki. Akumulator pozwala na 28 minut pracy w trybie normalnym i 15 minut w trybie turbo, co widać na ekranie. Przy tym odkurzacz jest dość głośny (ponad 80 dBa), ale nigdy nie musiał pracować długo. Moc ssania wszystko rekompensuje i pozwala sprzątać „jednym pociągnięciem”. Hoover HFX Pets podnosi suchą karmę, ziarna i pestki, klocki, małe kamyki (np. przyniesione w bieżniku butów) i monety. 

Hoover HFX Pets, Corner Genie

Elektroszczotka ma oświetlenie ułatwiające pracę. Pod lampami ma wycięcia, umożliwiające zebranie większych zanieczyszczeń, ale mają one granicę – około 5 mm. Karma dla dużych piesków może więc się nie zmieścić i wtedy do akcji wchodzi szczotka Corner Genie. Poza tym, że można nią wjechać do ciasnych kątów, sprawdza się do „punktowego” podnoszenia większych śmieci.

Świetne jest też to, że przełączanie się między szczotkami nie wymaga schylania się. Wystarczy nadepnąć na „języczek” zatrzasku elektroszczotki i podnieść odkurzacz.

Waga tego zestawu to ok. 3,5 kg. Jest przy tym dobrze wyważony i dobrze prowadzi się po podłogach, choć na parkiecie brakuje mi gumowanych kółek. Zbiornik na śmieci ma pojemność 1,19 l, co na pewno wystarczy na sprzątanie nawet dużego mieszkania.

Hoover HFX Pets jako Odkurzacz ręczny

Przejście do trybu odkurzacza ręcznego wymaga odłączenia części z silnikiem od jednego korpusu i podłączenia jej do drugiego, mniejszego i lżejszego. Odkurzacz ręczny ma osobny zbiornik na odpady, ok. połowę mniejszy od zbiornika odkurzacza pionowego. Tu można przyłączyć szczotkę do tapicerki, szczelinówkę oraz szczotkę 2 w 1.

Paradoksalnie to najprostsza końcówka wzbudziła we mnie największe emocje. Uwielbiam odkurzacze z długą szczelinówką (44 lub 66 cm), dzięki której mogę dostać się za pralkę, pod lodówkę, albo po prostu nie schylać się do kątów czy listew przy podłodze. Moim zdaniem Hoover zrobił końcówkę idealną. Wysuwana część jest elastyczna, bardzo solidna, a na końcu jest jeszcze szczoteczka z włosiem. Tą szczelinówką mogę dostać się wszędzie tam, gdzie nie wjedzie odkurzacz pionowy z korpusem o średnicy powyżej 10 cm.

szczotka do siersci hoover hfx pets

Szczotka do usuwania sierści również stanęła na wysokości zadania. Sprawdziłam ją na dłuższej, bardziej miękkiej sierści kota oraz na krótkiej, dość sztywnej sierści szczurków i w obu przypadkach tapicerka wróciła do odpowiedniego stanu. Sprawdzałam oczywiście kilka typów materiałów o różnym splocie. Myślę więc, że jest to końcówka uniwersalna i zadowoli właścicieli zwierząt „kanapowych”.

Pomaga tu możliwość szybkiej zmiany akumulatora w odkurzaczu, bo rzeczywiście pół godziny może nie wystarczyć na odkurzenie kompletu mebli i łóżka w większym mieszkaniu. W moim 2-pokojowym mieszkaniu jeden akumulator to aż nadto energii na sprzątnięcie wszystkich pomieszczeń i mebli.

Hoover HFX Pets jako odkurzacz ręczny

Ostatni element zestawu to szczotka 2 w 1, wyposażona w sztywny welur do zbierania sierści oraz dłuższe włosie do odkurzania. Można się nią dostać do kątów klatki, zagięć w meblach i między książki. Do niej właśnie przydałby mi się elastyczny wąż, którego w zestawie zabrakło – mogłabym łatwo sprzątnąć też wyższe półki w mieszkaniu.

Opróżnianie, czyszczenie i filtry

Oba zbiorniki na śmieci można opróżnić bez dotykania brudu. Worków oczywiście nie ma, więc nie będzie dodatkowych kosztów. Ponadto zbiornik odkurzacza pionowego ma część wypychającą śmieci i czyszczącą jego ścianki, co pomoże, jeśli utknie w nim na przykład kłębek lekkiej sierści. Przy opróżnianiu tego zbiornika odsłoni się także metalowa siatka, która jest częścią systemu filtracji. Można ją szybko przetrzeć, jeśli będzie to konieczne.

Opróżnianie zbiornika Hoover HFX Pets

Filtry EPA w obu zbiornikach Hoovera HFX Pets to gratka dla alergików. Oba są zmywalne. Można je łatwo wyjąć i wypłukać, a następnie dać im przynajmniej 24 godziny na wyschnięcie. Gdy przyjdzie pora na czyszczenie, odkurzacz da znać na wyświetlaczu. Ponadto producent proponuje korzystanie z aplikacji IoT hOn, gdzie również można sprawdzić stan filtra, ale nie jest ona niezbędna do pełnego wykorzystania odkurzacza.

Jeśli to konieczne, można też łatwo wyjąć wałki z włosiem z elektroszczotek. Gdy odkurzacz pionowy stoi zaparkowany, nie trzeba go nawet podnosić – można zdjąć przezroczystą osłonę wałka i go wyjąć. Wyjęcie mniejszego wałka z elektroszczotki do tapicerki to kwestia odkręcenia jednej zatyczki, na przykład monetą. Myślę, że to doskonale przemyślana konstrukcja.

Hoover HFX Pets, jednostka z silnikiem

Zresztą wiele rozwiązań, które zastosował Hoover, uważam za świetne. Uwielbiam odkurzacze z możliwością zaparkowania, systemami pozwalającymi uniknąć plątania się włosów na szczotkach i po prostu łatwe w obsłudze. Tu Hoover stanął na wysokości zadania. Nie mam nic do zarzucenia ergonomii tego sprzętu ani jakości sprzątania. Jest głośny, ale podnosi wszystko, co trzeba i rzadko kiedy musiałam odkurzać jakąś powierzchnię dwukrotnie. Jeszcze rzadziej musiała skorzystać z trybu Turbo, czego nie mogę powiedzieć o paru konkurentach w podobnej cenie. 

Najlepsze zostawiłam na koniec. Odkurzacz może stać w kącie za zasłoną, może wisieć na uchwycie ściennym z ładowarką, a może… złożyć się na pół i wjechać do szafy, na przykład pod kurtki. To kolejna cecha, za którą go polubiłam. Nasze mieszkanie jest małe i każdy litr przestrzeni przechowywania jest na wagę złota.

Hoover HFX Pets jest na tyle elastyczny, że każdy znajdzie dla niego odpowiedni kącik. I dobrze, bo moim zdaniem odkurzacz nie służy do ozdabiania wnętrza. Nie mam więc pretensji za to, że obudowę dość łatwo zarysować.

Wieszak na Hoover HFX Pets

Ten świetny odkurzacz nie jest przy tym drogi, co miło mnie zaskoczyło. Możesz go kupić już za 1600 zł.

Zalety:

  • możliwość złożenia i przechowywania w małej przestrzeni;
  • wygoda i ergonomia na wysokim poziomie;
  • włosy nie plączą się na elektroszczotce;
  • odpowiednia siła ssania, by poradzić sobie z cięższym brudem;
  • świetna szczotka „do kątów”, łatwo dostępna;
  • długa, elastyczna szczelinówka;
  • łatwe opróżnianie bez dotykania brudu;
  • łatwe czyszczenie filtrów;
  • łatwe usuwanie ewentualnych zatorów;
  • przystępna cena za zestaw.

Wady:

  • brak elastycznego węża, który ułatwiłby manewrowanie przy odkurzaczu ręcznym;
  • szeroki korpus utrudnia szybkie odkurzanie pod meblami;
  • odkurzanie jest dość głośne (ponad 80 dB);
  • łatwo porysować obudowę.

Woreczek na części

Materiał powstał na zlecenie Haier, właściciela marki Hoover.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: własne

Źródło tekstu: własne