DAJ CYNK

Xiaomi 12T Pro - 200 megapikseli to dopiero początek

Lech Okoń

Artykuł sponsorowany

Xiaomi 12T Pro i 200 Mpix — hit, czy kit?



Umówmy się, prawdopodobnie nie potrzebujesz na co dzień zdjęć o rozdzielczości 50 Mpix (8192 x 6144 px) czy 200 Mpix (16384 x 12288 px). W końcu to 15 czy nawet ponad 50 megabajtów na zdjęcie, które pewnie i tak nie stanie się docelowo kilkumetrowym wydrukiem, lecz raczej trafi na Instagrama czy Facebooka. I Xiaomi jest w pełni świadomy tej sytuacji.

Zastosowany w Xiaomi 12T Pro sensor Samsung ISOCELL HP1 ma przede wszystkim bardzo duży rozmiar 1/1.22", co jest istotną zmianą na plus w stosunku do zeszłorocznego 1/1.52" i w połączeniu z obiektywem F/1.7 oznacza znacznie skuteczniejszą pracę w trudnych warunkach oświetleniowych. Choć piksele o wielkości 0,64 mikrometra wydają się malutkie, to jednak w normalnym trybie i wspieranym przez AI dane zebrane przez nie są łączone ("binowane"). Każde 16 pikseli łączy się w jeden, superprecyzyjny piksel 2,56 mikrometra.

W tradycyjnych rozwiązaniach każdy błąd matrycy przekłada się na biały czy kolorowy szum i różnego rodzaju przebarwienia na zdjęciu, tutaj można powiedzieć, że piksele "głosują" między sobą, by ustalić, co faktycznie jest w kadrze i wykluczyć wszelkie pomyłki. Ba, na podobnej zasadzie możecie też robić zdjęcia 50 Mpix, w których 4 piksele łączone są w jeden. Efekty pracy aparatów oceńcie sami — zdjęcia nie były poddane dodatkowej obróbce:

  • Architektura:

  • Jedzenie:

  • Ludzie:

  • Nocne:

  • Przedni aparat:

  • Przyroda:

  • Styl życia:

Przy idealnym warunkach oświetleniowych, gdzie ryzyko nieprawidłowego doświetlenia pikseli jest małe, można się pokusić i o zdjęcia 200 Mpix, które zachwycą Was szczegółowością i pozwolą na późniejsze swobodne kadrowanie:

Xiaomi 12T Pro - 200 Mpix test

Uzupełnieniem potężnej jednostki głównej są dwa dodatkowe moduły — ultraszerokokątny i makro. Ten pierwszy dostępny jest bezpośrednio z menu głównego aparatu, jako przybliżenie 0,6x, tryb makro wywołujemy zaś przez menu i przydaje się do rejestrowania drobnych obiektów tuż przed obiektywem.


Olbrzymie pozytywnym zaskoczeniem była dla mnie praca trybu portretowego. Zarówno z przedniego aparatu 20 Mpix, jak i z głównego uzyskacie zdjęcia gotowe do publikacji bez konieczności ich dalszej obróbki. Pomocne są tutaj suwaki sterujące automatyczną, opartą na AI korektą niedoskonałości i rozmycia tła, jak i duża lista gotowych filtrów kolorystycznych, nadających profesjonalnego sznytu naszym zdjęciom.

Xiaomi 12T Pro robi niesamowite portrety
Xiaomi 12T Pro robi naprawdę genialne portrety, bez konieczności dodatkowej obróbki

Wideo z Xiaomi 12T Pro? Bardzo proszę


Duży sensor, jasny obiektyw i zapas pikseli pozwoliły producentowi zaoferować bardzo szczegółowe materiały wideo i, w razie potrzeby, porządną stabilizację wideo. Najwięcej potrafi główny sensor, który zaprzęgnąć można nawet do nagrań 8K w 24 klatkach na sekundę. Mnie jednak najbardziej do gustu przypadły świetne nagrania 4K@30fps z włączonym trybem HDR, bardzo dobrze bawiłem się nagrywając timelapse'y prosto z ręki czy rejestrując nagrania w zwolnionym tempie.

Przy okazji wyjazdu zagranicznego, stabilizacji 12T Pro nie były straszne nawet fale Morza Śródziemnego. Zauważalny jest też progres w kwestii rejestrowania wideo w trudnych warunkach oświetleniowych. Poniższy materiał wideo nie był specjalnie montowany czy kolorowany — ot sklejka próbek z telefonu. Przekonajcie się sami, jak wiele można wycisnąć z Xiaomi 12T Pro już po kilku dniach użytkowania:


Na koniec warto też wspomnieć o cenie. Jeśli spodziewacie się 6000 zł za flagowca, do czego przyzwyczaiła nas konkurencja, to nie tym razem. Xiaomi 12T Pro, dokładnie taki sam, jakim wykonałem wszystkie powyższe zdjęcia, to wydatek poniżej 4000 zł - 3799 zł. Jeszcze taniej, bo za 2799 zł kupicie Xiaomi 12T, następcę ekstremalnie popularnego Xiaomi 11T, na którego zakup sam namówiłem 4 bliskie mi osoby. Nowy model, przy tak rozsądnej cenie, w moim odczuciu również okaże się hitem.

Aktualnie Xiaomi oferuje dodatkowo atrakcyjny cashback, przez co telefony producenta są jeszcze tańsze — szczegóły na ten temat znajdziecie pod tym adresem.

Materiał reklamowy na zlecenie Xiaomi

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: wł.