Przed zakupem warto sprawdzić, czy sprzedawca przekazuje o sobie wiarygodne informacje. Często bywa bowiem tak, że w ofercie pojawiają się zapewnienia, że wysyłka realizowana jest z Polski, co może sugerować, że kupujemy od krajowego sprzedawcy. Dopiero po czasie okazuje się, że paczka została nadana z granicznego terminalu kurierskiego w Słubicach czy Szczecinie, ale w rzeczywistości firma mieści się za granicą.
Inny przypadek, bardziej skrajny, to taki, że sprzedawca w ogóle nie istnieje, a jego dane są fikcyjne i w żaden sposób nie można się z nim skontaktować. W takich sytuacjach istnieje poważne zagrożenie, że otrzymamy sprzęt niepełnowartościowy (używany, powystawowy, odnawiany), bez gwarancji, albo wręcz… w ogóle go nie otrzymamy.
Każdy sprzedawca prowadzący działalność za pośrednictwem internetu zobowiązany jest zamieścić na swojej stronie m.in. dane kontaktowe, adresy elektroniczne umożliwiające bezpośredni kontakt, NIP, a także numer wpisu do KRS, jeżeli podlega temu obowiązkowi.Jak się chronić:
Nikt nie lubi czytać regulaminów… Są długie i pełne powtarzalnych formułek. Mimo to, warto zadać sobie ten trud i zapoznać się z zasadami panującymi w danym sklepie. Należy sprawdzić nie tylko kwestie dotyczące gwarancji, dostawy, ale także upewnić się, jakie są zasady zwrotów czy odstąpienia od umowy.
Sprzedawcy internetowi zobowiązani są do zamieszczenia na swojej stronie internetowej wymaganych przepisami informacji, takich jak regulaminu świadczenia usług drogą elektroniczną, regulaminu sklepu internetowego zawierającego opis praw i obowiązków stron transakcji. Jeżeli sprzedawca nie udostępnia takich informacji, istnieje wysokie ryzyko, że nie będzie również szanował praw konsumenta.
Jak się chronić:
Artykuł powstał we współpracy z firmą Samsung Polska
Źródło zdjęć: Pixabay.com