DAJ CYNK

Czym grozi wyższy VAT?

Michał Borowicki

Felietony

Zapowiadana podwyżka podatku VAT z 22% na 23% w jakiś sposób dotknie cenniki operatorów komórkowych, jednak w większości przypadków będzie to wpływ niewielki. Teoretycznie ceny powinny wzrosnąć o 0,82%, czyli np. minuta połączenia, która teraz kosztuje 39 groszy, zdrożeje o 0,3 grosza. Niewiele. Jednak jeżeli Twoje miesięczne rachunki wynoszą 100 zł, podwyżka wyniesie 81 groszy.

Czym grozi wyższy VAT? Zapowiadana podwyżka podatku VAT z 22% na 23% w jakiś sposób dotknie cenniki operatorów komórkowych, jednak w większości przypadków będzie to wpływ niewielki. Teoretycznie ceny powinny wzrosnąć o 0,82%, czyli np. minuta połączenia, która teraz kosztuje 39 groszy, zdrożeje o 0,3 grosza. Niewiele. Jednak jeżeli Twoje miesięczne rachunki wynoszą 100 zł, podwyżka wyniesie 81 groszy.

Tylko czy na pewno usługi zdrożeją dla wszystkich? W obowiązujących obecnie umowach i regulaminach istnieje zapis, że abonent ma prawo zrezygnować bez żadnych konsekwencji z dalszego świadczenia usług w przypadku podwyżki cen. Jest jednak zapis w Prawie telekomunikacyjnym mówiący, że w przypadku, gdy konieczność zmiany cen wynika ze zmiany przepisów prawa, to umowę owszem, rozwiązać możemy, ale jeżeli operator zażąda odszkodowania, to zapłacić je musimy. Otwartym pozostaje pytanie, co to znaczy konieczność zmiany cenników...

W Polsce jedynym uprawnionym organem do wydawania interpretacji prawa jest Sąd Najwyższy i, okazało się, że interpretacja w bardzo zbliżonej sprawie została wydana już 4 lata temu. Sprawa dotyczyła podatku VAT za roboty budowlane, a uchwała Sądu Najwyższego brzmi następująco:

Podwyższenie z dniem 1 maja 2004 r. stawek podatku od towarów i usług za roboty budowlane, dokonane ustawą z dnia 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług nie uzasadnia - bez zmiany umowy zawartej przed 1 maja 2004 r. - obowiązku zamawiającego zapłaty wynagrodzenia netto powiększonego o podatek od towarów i usług według podwyższonej stawki.

Sąd wyszedł z założenia, że podstawą do żądania zapłaty za usługi jest umowa. Umowa, o której mowa w uchwale została zawarta ponad rok wcześniej i żadna ze stron nie zdawała sobie sprawy, że podatek VAT wzrośnie. Sąd jednak uznał, że umowa jest najważniejsza i bez jej zmiany (a do tego trzeba zgodnej woli obu stron) zmiana ceny jest niemożliwa.

W przypadku usług telekomunikacyjnych, cena jest wpisana bezpośrednio w umowę lub jest zamieszczona w cenniku stanowiącym załącznik do umowy. Oznacza to, że bez zmiany umowy operator nie ma prawa wystawić faktury na kwotę wyższą, niż zawarta w umowie.

Co to oznacza w praktyce? Dla już istniejących umów operatorzy powinni utrzymać ceny brutto na niezmienionym poziomie, co oznacza obniżkę na poziomie netto. Inna sprawa jest z usługami typu prepaid: tu ceny zmienić można, byleby z miesięcznym wyprzedzeniem. Oczywiście nowe umowy abonamentowe mogą być zawierane z użyciem cenników innych, niż obecnie obowiązujące.

Można też wyobrazić sobie zupełnie inny scenariusz: abonenci dostaną informację o zmianie umów i cenników, a operator pogrozi im art. 61 ust. 6 Prawa Telekomunikacyjnego. W przypadku konsumentów może wkroczyć UOKiK, ale przedsiębiorcy zdani są jedynie na własne siły.

Z drugiej strony należy się dziwić uchwale Sądu Najwyższego: skutkami działania Sejmu obciąża przedsiębiorców. Nieśmiało przemknęło mi przez myśl, że ponieważ stroną w procesie była jednostka budżetowa, sąd niejako wziął jej stronę. Tyle że i z logicznego i z biznesowego punktu widzenia podatek VAT powinien być dla przedsiębiorcy neutralny. Powinien...

Zatem czekamy na ewentualne nowe cenniki i nowe faktury.

Prawo Telekomunikacyjne, artykuł 61:
[…]
6. W przypadku, o którym mowa w ust. 5 i 5a, abonent powinien zostać poinformowany także o tym, że w razie skorzystania z prawa wypowiedzenia umowy w przypadku braku akceptacji podwyższenia cen dostawcy publicznie dostępnych usług telekomunikacyjnych nie przysługuje roszczenie odszkodowawcze, a także zwrot ulgi, o której mowa w art. 57 ust. 6.
6a. Przepisu ust. 6 nie stosuje się, jeżeli konieczność wprowadzenia zmiany, o której mowa w ust. 5, następuje na skutek zmiany przepisów prawa.


Zobacz: treść omawianego orzeczenia Sądu Najwyższego (plik .pdf; 110 kB).

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News