DAJ CYNK

Motorola razr rozwiąże mój problem. Mój i tysięcy innych kobiet

Anna Rymsza

Felietony

Motorola razr

Smartfony rosną i nie da się tego nie zauważyć. W ciągu ostatnich 5 lat zmieniły się proporcje ekranu, zmniejszyły się ramki, ale mimo tego łatwiej kupić smartfon z ekranem o przekątnej przekraczającej 6 cali niż coś mniejszego. To problem nie tylko osób z małymi dłońmi. Przede wszystkim to problem kobiet, które chcą wyglądać elegancko.

Problem z dużymi smartfonami mam od jakichś czterech lat i z roku na rok jest coraz gorzej. Obudowy smartfonów rosną. Przez szklane wykończenie mnóstwo ciekawych modeli robi się za ciężka. Coraz mniej smartfonów mieści mi się w kieszeni, coraz częściej wypadają. To jeszcze nic. Prawdziwe problemy zaczynają się, gdy trzeba się wbić w coś eleganckiego.

69% czytelników TELEPOLIS.PL to mężczyźni, więc już tłumaczę, jak to działa. Im bardziej elegancki strój, tym mniej ma kieszeni. Jeśli ciuch wygląda w miarę dobrze, pewnie ma tylko zaszyte atrapy. Torebka to jedyne wyjście i nieodłączny element stylizacji.

5 lat temu telefony, mieściły mi się do kieszeni kurtki, płaszcza i wszystkich torebek. Testy modeli, z którymi były problemy, to rzadkość. Rok później zaczęły się schody, musiałam zrezygnować z noszenia najmniejszej torebki „na co dzień” i sprawić sobie większą kopertówkę na specjalne okazje. Od tego czasu dwie małe torebki sprzedałam. Podobny los czeka kolejne, które tylko leżą w szafie. To bardzo smutne.

Motorola Razr

Motorola razr uratuje moją ulubioną torebkę

W 2015 roku tylko 37% amerykańskich smartfonów miało ekran o przekątnej mniejszej niż 4,7 cala, do tego zwykle miały jakieś ramki i bródki. W 2018 roku było to tylko 15%. Ramki zaczęło się zmniejszać, proporcje ekranu wydłużać, ale to nie zahamowało wzrostu wymiarów. Nowoczesny smartfon z ponad 6-calowym ekranem zajmie połowę miejsca w kopertówce (to mała, elegancka torebka, noszona głównie do kreacji wieczorowych), o ile w ogóle do niej wejdzie. Użytkowniczki stawia to przed dylematem: z czego zrezygnować? Nie brać szminki? Kluczy do domu?

Gdyby zamiast standardowych wymiarów 172 x 72 x 6.9 mm telefon miał 94 x 72 x 14 mm? To rozwiąże mnóstwo problemów kobiet. Od dawna uważam, że składane smartfony to nasza jedyna nadzieja. „Puderniczka” to najlepszy sposób, by połączyć duży ekran współczesnego smartfonu z możliwością noszenia go w kopertówce.

Motorola sprawdzała to rozwiązanie na ponad 20 prototypach, aż w końcu na rynek trafiła Motorola razr. Znana i lubiana konstrukcja z klapką okazała się najlepszym rozwiązaniem. Główny ekran Flex View ma przekątną 6,2 cala i proporcje obrazu 21:9. Razr jest również wyposażony w interaktywny wyświetlacz Quick View o przekątnej 2,7 cala, na którym można przeglądać najistotniejsze informacje i powiadomienia bez konieczności otwierania telefonu.

Zobacz: Nowa Motorola RAZR w Polsce od lutego. Znamy szczegóły
Zobacz: Motorola RAZR do kupienia w Orange. W końcu poznaliśmy cenę telefonu

Podczas projektowania nowej Motoroli razr postawiono na smukłe elementy oraz pozbawioną radykalnych kontrastów kolorystycznych stylistykę. Równie istotny był spójny design, który nie zaburza jednolitej konstrukcji. Dzięki temu razr zachowuje niepowtarzalny, stylowy kształt i co najważniejsze – mieści się w typowej kopertówce. Nawiązanie do kultowego modelu sprzed lat to kolejny aspekt, dzięki któremu ten smartfon pozwala się wyróżnić.

Myślę, że nie powinno się o tym modelu myśleć jak o gadżecie technicznym. To biżuteria, modny dodatek i element stylu życia. Konstrukcja wymagała wielu kompromisów, jak niewielki akumulator, ale to nie jest najważniejsze. Fotografka Marie Staggat doskonale to uchwyciła na zdjęciach promujących Motorolę razr, które są widoczne powyżej. Gdybym miała przez całą noc kręcić się między klubami Berlina z drogą torebką, też chciałabym mieć ze sobą właśnie Motorolę razr.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Motorola, Marie Staggat

Źródło tekstu: wł., Motorola