Bezprzewodowo, a jednak z kablem? AKG Y100 Wireless wydają się nie pasować do współczesnego rynku słuchawek Bluetooth, na którym ostatnim krzykiem mody stały się konstrukcje true wireless. Za propozycją Austriaków stoi jednak renoma legendarnej marki oraz niewygórowana cena. Był to wystarczający argument by sprawdzić, ile mają do zaoferowania, a jak się okazuje, mają całkiem dużo.
AKG Y100 Wireless to jeden z prostszych modeli bezprzewodowych w ofercie austriackiej marki. Przeglądając oficjalne materiały producenta ze świecą szukać obietnic fajerwerków, czy buńczucznych deklaracji na temat jakości oferowanego dźwięku i kosmicznych technologii. Zamiast tego znajdziemy tam informacje o praktycznych rozwiązaniach i wysokiej wygodzie użytkowania. To dość dobitnie świadczy, jakie typu produktem miały być dokanałówki od AKG: solidnym, do bólu funkcjonalnym, a przy tym grającym wystarczająco dobrze, by nie przynieść wstydu trzem literkom na obudowie.
W zestawie poza samymi słuchawkami znajdziemy 3 pary silikonowych tipsów w rozmiarach S, M i L, kabel microUSB oraz woreczek transportowy z materiału imitującego skórę. Ten ostatni byłby bardzo praktyczny dodatkiem, gdyby nie pewien drobiazg – jest najzwyczajniej w świecie za mały. Co prawda słuchawki do niego zmieścimy, ale trzeba najpierw mocno powalczyć z ich sztywnym pałąkiem, co poza domem potrafi być uciążliwe.
Źródło zdjęć: Arkadiusz Bała