HP Spectre x360 Convertible, który trafił do moich testów, został wyposażony w czterordzeniowy procesor Intel Core i7 10. Generacji, wspierany przez 16 GB RAM-u oraz grafikę Inter Iris Pro. To dobry zestaw do tego, by ultrabooka wykorzystać do pracy z aplikacjami biurowymi, ale także programami multimedialnymi czy graficznymi, takimi jak Adobe Photoshop.
Należy tu wyraźnie zaznaczyć, że produkt firmy HP nie został zaprojektowany z myślą o graczach. Karta graficzna Intel Iris Pro oczywiście pozwoli na uruchomienie wielu tytułów, jednak przy nowych i bardziej zasobożernych tytułach musimy się liczyć z zauważalnym klatkowaniem lub koniecznością zmniejszenia poziomu szczegółów. Podobnie może być z programami, które wykorzystują moc układu GPU w swojej pracy. Nieco starsze tytuły powinny sprawić mniej problemów.
Duży plus należy się HP za zamontowanie w urządzeniu bardzo szybkiego dysku SSD o pojemności 1 TB. Dzięki zastosowaniu interfejsu PCI-Express można z niego odczytać dane z szybkością sięgającą 3282 MB/s i zapisać z szybkością 2388 MB/s (sekwencyjnie).
| Model | 3DMark | GeekBench 4 | PCMark 10 | Crystal Disk Mark | |||
| Time Spy | Ice Storm Extreme | Single Core | Multi Core | Odczyt sekwencyjny | Zapis sekwencyjny | ||
| Acer Swift 5 | 379 | 32394 | 4387 | 11052 | 3805 | 1625,1 MB/s | 814,3 MB/s |
| Asus VivoBook S330 | 431 | 53962 | 4104 | 14223 | 3664 | 474,3 MB/s | 504,3 MB/s |
| Asus VivoBook 15 R564U | 405 | 35463 | 4121 | 13262 | 3506 | 555,8 MB/s | 515,4 MB/s |
| Asus ZenBook Pro Duo | 5316 | - | - | - | - | 3128,9 MB/s | 2391,1 MB/s |
| HP Elitebook 840 G5 | 259 | 14762 | 3524 | 6748 | 2878 | 2220 MB/s | 1930 MB/s |
| HP EliteBook x360 1040 G5 | 461 | 47231 | 4970 | 14245 | 4027 | 3358,5 MB/s | 1982,4 MB/s |
| HP Spectre x360 Convertible | 969 | - | 5582 | 18657 | 4147 | 3281,8 MB/s | 2388,4 MB/s |
| Huawei MateBook D | 1038 | 47387 | 3247 | 11370 | 2924 | 482,3 MB/s | 385,7 MB/s |
| Huawei MateBook X | 233 | 25721 | 3156 | 6681 | 2458 | 1280,1 MB/s | 480,4 MB/s |
| Huawei MateBook X Pro | 940 | 32584 | 4592 | 13818 | 2973 | 3336,7 MB/s | 249,8 MB/s |
| Lenovo Yoga 530 | 345 | 45163 | 3450 | 6748 | 2795 | 1381,1 MB/s | 709,2 MB/s |
| Lenovo Yoga C930 4K | 393 | 42815 | 4779 | 14935 | 3562 | 2686 MB/s | 1356,5 MB/s |
| LG Gram 15 | 366 | 31373 | 4352 | 11560 | 3379 | 547,2 MB/s | 529,2 MB/s |
Jak już wcześniej wspomniałem, testowany ultrabook ma aktywny układ chłodzenia z wentylatorami. Te jednak uruchamiają się tylko w razie potrzeby, na przykład gdy korzystamy z wymagającego programu lub gry. Nie jest on na szczęście na ogół bardzo głośny, rzadko przekraczając barierę 60 dB.
Spodnia część obudowy, w okolicach wlotów powietrza, w czasie pracy robi się wyraźnie cieplejsza, rozgrzewając się maksymalnie do około 45°C.
Testowany ultrabook firmy HP został wyposażony w komplet standardów łączności, przydatny mobilnym biznesmenom. Do dyspozycji mają oni tu Wi-Fi w standardzie 802.11 ax (Wi-Fi 6), a także gigabitowy modem LTE. Z obu podczas testów korzystałem bez najmniejszego problemu. W przypadku łączności LTE korzystałem z karty SIM sieci Orange (nju mobile), zarówno w kraju, jak i w roamingu międzynarodowym w Hiszpanii (Barcelona i Teneryfa).
HP Spectre x360 oferuje też łączność Bluetooth, którą wykorzystywałem między innymi do sprawnego podłączenia smartfonu, dzięki czemu mogłem użyć aplikacji Twój Telefon w Windowsie 10 do prowadzenia rozmowy telefonicznej. Nie zaobserwowałem problemów również podczas przesyłania plików między dwoma laptopami oraz między laptopem i smartfonem, a także podczas słuchania muzyki za pomocą słuchawek bezprzewodowych firmy Sony.
Firma HP wyposażyła swój ultrabook w 4-komorowy akumulator o pojemności 60 Wh. Podczas normalnej pracy przy wykorzystaniu tego sprzętu, bez uruchamiania jakichś szczególnie obciążających programów, energii zgromadzonej na baterii wystarczyło na około 8 godzin. Wyświetlacz był przy tym ustawiony na około 80% jasności maksymalnej.
Dołączony do Ultrabooka zasilacz o mocy 65 W pozwala naładować akumulator ze stanu 4% do 100% w nieco ponad 2 godziny. Na początku proces jest najszybszy i już po niecałych 40 minutach poziom naładowania baterii przekracza 50%.
Źródło zdjęć: Marian Szutiak
