Huawei Watch GT 2 Pro ma okrągły wyświetlacz AMOLED o średnicy 1,39 cala i rozdzielczości 454 x 454 piksele. Zagęszczenie punktów na ekranie jest wystarczające do tego, by wyświetlany na nim obraz był ostry i czytelny w zasadzie w każdych warunkach. Do tego ostatniego przydaje się również też wystarczająco wysoka jasność. Zmienia się ona automatycznie wraz z jasnością otoczenia, ale możemy też ją ustawić ręcznie, korzystając z pięciostopniowej skali.
Jakość obrazu na ekranie jest bardzo wysoka Kolory są ładnie nasycone, a czerń – z uwagi na technologię wyświetlacz – naprawdę czarna. Jak przystało na AMOLED, będziemy również zadowoleni z kontrastu, co także przekłada się na wysoką czytelność ekranu.
Huawei Watch GT 2 Pro jest wyposażony w głośnik, którego możemy użyć podczas rozmowy telefonicznej (testowany zegarek może służyć jako zestaw głośnomówiący do sparowanego smartfonu) lub do słuchania muzyki zapisanej w pamięci zegarka. Nie spodziewajmy się jednak wysokiej jakości dźwięku. O ile do prowadzenia rozmowy wystarczy, o tyle muzyka płynąca z niego brzmi po prostu źle. Maksymalna głośność, jaką zarejestrowałem w odległości około 50 cm od zegarka, wyniosła 77,1 dB.
Na szczęście nie musimy się zadowalać jakością wbudowanego głośnika przy słuchaniu muzyki. Łączność Bluetooth umożliwia podłączenie do smartwatcha słuchawek bezprzewodowych, na przykład modelu Huawei FreeBuds 3i (na zdjeciu powyżej). Zegarek możemy również sparować z zewnętrznym głośnikiem.
Najnowszy zegarek firmy Huawei pracuje pod kontrolą autorskiego systemu operacyjnego producenta. Jest on bardzo prosty w obsłudze, ale również mocno ograniczony, jeśli na przykład porównamy go z systemem Wear OS firmy Google, czy choćby Tizenem zainstalowanym na zegarkach Samsunga.
Główne ograniczenie to zamknięta lista aplikacji, czyli jesteśmy niejako „skazani” na to, co udostępnia nam producent, a tego jest w sumie niewiele. Nieco pamięci masowej (około 2 GB) mamy na wgranie do zegarka plików muzycznych, których następnie możemy słuchać na przykład podczas treningu, z dala od smartfonu.
A jakie aplikacje daje nam Huawei? Są to przede wszystkim narzędzia służące do rejestrowania naszej kondycji oraz aktywności fizycznej. Watch GT 2 Pro może śledzić niema 100 różnych aktywności sportowych, w tym również pływanie – przydaje się wtedy odporność na działanie wody. Niektóre z aktywności są rozpoznawane automatycznie, takie na przykład jak chodzenie czy bieganie.
W pamięci zegarka są również aplikacje, które monitorują i pokazują nasze tętno, nasycenie krwi tlenem, poziom naszego stresu czy jakość snu. Jest też funkcja typowo kobieca – Kalendarz miesiączkowy. Do tego Barometr (z wysokościomierzem), Muzyka, Zdalna migawka, Kompas, Pogoda, Stoper, Minutnik, Alarm i Latarka (wykorzystuje świecenie ekranu, około 370 nitów). A gdy zapodzieje nam się smartfon, możemy skorzystać z aplikacji Znajdź mój telefon.
Źródło zdjęć: Marian Szutiak
