Nasi zachodni sąsiedzi wzięli się za produkcję budżetowej elektroniki. Jeden z ich głośników trafił właśnie w moje ręce, więc sprawdzam, czy będzie w stanie podbić Europę.
Właśnie rozpoczyna się lato, pogoda coraz ładniejsza, temperatury wyższe, więc aż szkoda byłoby nie skorzystać i nie posiedzieć w plenerze. Najlepiej wraz ze znajomymi i dobrą muzyką. Tę ostatnią mogą dostarczyć nasi sąsiedzi z Pragi, którzy wypuścili na europejski rynek swój głośnik Raze 3 Titan.
Firma Niceboy jest dość świeżym graczem w świecie elektroniki. Przedsiębiorstwo zadebiutowało w Europie w 2016 roku i aktualnie przedstawia w swojej ofercie budżetową alternatywę dla elektroniki znanych producentów.
Muszę przyznać, że na pierwszy rzut oka niektóre z ich urządzeń wyglądają interesująco. Tym razem w moje ręce trafił niewielki głośnik Bluetooth Niceboy Raze 3 Titan, który oferuje potężne brzmienie o mocy 50 W, wodoszczelność IP67 i stosunkowo długi czas pracy. Czy to wystarczy, by rozkręcić każdą wakacyjną imprezę?
Specyfikacja:
Urządzenie dotarło do mnie w pstrokatym, prostopadłościennym pudełku, na którym dominują barwy żółci i bieli z akcentami czerni, fioletu i zieleni. To niby tylko pudełko, ale jest to również pewien wyróżnik na tle produktów w jednolitych czarnych lub białych opakowaniach. Z zasady głośniki Bluetooth nie mają bogatego wyposażenia i Niceboy Raze 3 Titan nie jest tutaj żadnym wyjątkiem. W środku znajdziemy głośnik, kabel ładujący i dokumentację.
W przypadku wyglądu Niceboy Raze 3 Titan prezentuje się dokładnie tak, jak większość tego typu urządzeń. Tutaj również mamy do czynienia z czarną podłużną tubą i wykończeniem z oplotu tekstylnego. Całość ma wymiary 220 x 95 x 90 mm i waży 980 gramów. Przy tak stosunkowo małym sprzęcie moc 50 W może robić wrażenie. Całość prezentuje się elegancko, wygląda na produkt wysokiej jakości, lecz nie wyróżnia się designem na tle konkurencji.
Od spodu mamy dwie nóżki z gumą, które zapewniają urządzeniu stabilność. Z kolei u góry znajduje się panel sterowania. Na nim znajdziemy:
Na podłużnym ciele głośnika Raze 3 Titan znajduje się zaślepka chroniąca porty i złącza. Pod gumową ochroną znajduje się wejście ładowania USB-C, Wyjście ładujące USB, wejście dla pamięci USB flash disk, gniazdo na kartę Micro SD i wejście AUX jack 3,5 mm.
Nie można tu zapomnieć o certyfikacie wodo i pyłoszczelności IP67. Oznacza to, że urządzenie możemy z czystym sumieniem wziąć na plażę.
W przypadku sprzętu audio estetyczny wygląd, choć jest miłym dodatkiem, tak liczy się głównie głośność i jakość dźwięku. Muszę przyznać, że tak niewielki głośnik, jakim jest Raze 3 Titan i tak byłby w stanie rozkręcić sporych rozmiarów imprezę. Pomiary przeprowadzone w odległości około 50 centymetrów od urządzenia wskazały szczytową głośność 87,7 dB.
Zaś jeśli chodzi o jakość dźwięku, to jeszcze przed sprawdzeniem ceny obstawiałbym, że jest to głośnik 100 lub nawet 200 złotych droższy niż w rzeczywistości. Odsłuch muzyki przeprowadzałem w aplikacji Tidal Hi-Fi i jestem więcej niż zadowolony. Na uznanie zasługują szczególnie basy, które dzięki technologii MaxxBass nabierają odpowiedniej gęstości.
Warto jednak zaznaczyć, że pomimo swojej wyrazistości, basy nie przyćmiewają tonów średnich i wysokich. Możemy zatem komfortowo puścić każdy rodzaj muzyki i nie jesteśmy ograniczeni wyłącznie do techno czy electro.
Głośniki Bluetooth z mocnym basem często nie są najlepszym wyborem do oglądania filmów i seriali, gdyż zwykle sprawiają, że dialogi giną w natłoku efektów dźwiękowych. Tutaj, o dziwo, takie zjawisko nie występuje.
Źródło zdjęć: Własne