DAJ CYNK

Niceboy Raze 3 Titan - testuję głośnik czeskiej firmy

Patryk Łobaza (BlackPrism)

Testy sprzętu

 

Nasi zachodni sąsiedzi wzięli się za produkcję budżetowej elektroniki. Jeden z ich głośników trafił właśnie w moje ręce, więc sprawdzam, czy będzie w stanie podbić Europę.

Właśnie rozpoczyna się lato, pogoda coraz ładniejsza, temperatury wyższe, więc aż szkoda byłoby nie skorzystać i nie posiedzieć w plenerze. Najlepiej wraz ze znajomymi i dobrą muzyką. Tę ostatnią mogą dostarczyć nasi sąsiedzi z Pragi, którzy wypuścili na europejski rynek swój głośnik Raze 3 Titan.

Firma Niceboy jest dość świeżym graczem w świecie elektroniki. Przedsiębiorstwo zadebiutowało w Europie w 2016 roku i aktualnie przedstawia w swojej ofercie budżetową alternatywę dla elektroniki znanych producentów. 

Muszę przyznać, że na pierwszy rzut oka niektóre z ich urządzeń wyglądają interesująco. Tym razem w moje ręce trafił niewielki głośnik Bluetooth Niceboy Raze 3 Titan, który oferuje potężne brzmienie o mocy 50 W, wodoszczelność IP67 i stosunkowo długi czas pracy. Czy to wystarczy, by rozkręcić każdą wakacyjną imprezę?

Specyfikacja: 

  • Cena: 396 złotych
  • Bluetooth: 5.0
  • Pasmo częstotliwości: 2,4 GHz
  • Moc częstotliwości radiowej: ≤ 2,5mW
  • Obsługiwane kodeki: SBC, A2DP, AVRCP, HFP
  • Moc: 50 W
  • Impedancja: 4 Ω
  • Czułość: >75 dB
  • Zakres częstotliwości: 65 Hz – 20 kHz
  • Odległość transmisji BT: 10 metrów
  • Częstotliwości FM: 87.5 MHz ~ 108 MHz
  • Obsługiwane nośniki danych: karta microSD, pamięć USB flash disk, maks. 32 GB
  • Akumulator: Li-Ion 5000 mAh
  • Czas pracy na jednym naładowaniu: 15 godzin (przy głośności 50%)
  • Wodoszczelność: IP67

Zestaw testowy



Urządzenie dotarło do mnie w pstrokatym, prostopadłościennym pudełku, na którym dominują barwy żółci i bieli z akcentami czerni, fioletu i zieleni. To niby tylko pudełko, ale jest to również pewien wyróżnik na tle produktów w jednolitych czarnych lub białych opakowaniach. Z zasady głośniki Bluetooth nie mają bogatego wyposażenia i Niceboy Raze 3 Titan nie jest tutaj żadnym wyjątkiem. W środku znajdziemy głośnik, kabel ładujący i dokumentację.

Wygląd i jakość wykonania


W przypadku wyglądu Niceboy Raze 3 Titan prezentuje się dokładnie tak, jak większość tego typu urządzeń. Tutaj również mamy do czynienia z czarną podłużną tubą i wykończeniem z oplotu tekstylnego. Całość ma wymiary 220 x 95 x 90 mm i waży 980 gramów. Przy tak stosunkowo małym sprzęcie moc 50 W może robić wrażenie. Całość prezentuje się elegancko, wygląda na produkt wysokiej jakości, lecz nie wyróżnia się designem na tle konkurencji.

Od spodu mamy dwie nóżki z gumą, które zapewniają urządzeniu stabilność. Z kolei u góry znajduje się panel sterowania. Na nim znajdziemy:

  • diody odpowiedzialne za wskazywanie poziomu naładowania urządzenia, 
  • wskaźnik LED portu USB,
  • przycisk odpowiedzialny za włączenie głośnika, 
  • zwiększenie głośności/następny utwór
  • odtwarzanie/zatrzymanie
  • zmniejszenie głośności/następny utwór
  • Przycisk odpowiedzialny Reset połączenia Bluetooth / Odebranie / Zakończenie / Odrzucenie połączenia / Ostatni wybierany numer
  • Funkcja True Wireless (TWS)

Na podłużnym ciele głośnika Raze 3 Titan znajduje się zaślepka chroniąca porty i złącza. Pod gumową ochroną znajduje się wejście ładowania USB-C, Wyjście ładujące USB, wejście dla pamięci USB flash disk, gniazdo na kartę Micro SD i wejście AUX jack 3,5 mm.

Nie można tu zapomnieć o certyfikacie wodo i pyłoszczelności IP67. Oznacza to, że urządzenie możemy z czystym sumieniem wziąć na plażę.

Jakość dźwięku


 

W przypadku sprzętu audio estetyczny wygląd, choć jest miłym dodatkiem, tak liczy się głównie głośność i jakość dźwięku. Muszę przyznać, że tak niewielki głośnik, jakim jest Raze 3 Titan i tak byłby w stanie rozkręcić sporych rozmiarów imprezę. Pomiary przeprowadzone w odległości około 50 centymetrów od urządzenia wskazały szczytową głośność 87,7 dB. 

Zaś jeśli chodzi o jakość dźwięku, to jeszcze przed sprawdzeniem ceny obstawiałbym, że jest to głośnik 100 lub nawet 200 złotych droższy niż w rzeczywistości. Odsłuch muzyki przeprowadzałem w aplikacji Tidal Hi-Fi i jestem więcej niż zadowolony. Na uznanie zasługują szczególnie basy, które dzięki technologii MaxxBass nabierają odpowiedniej gęstości.

Warto jednak zaznaczyć, że pomimo swojej wyrazistości, basy nie przyćmiewają tonów średnich i wysokich. Możemy zatem komfortowo puścić każdy rodzaj muzyki i nie jesteśmy ograniczeni wyłącznie do techno czy electro. 

Głośniki Bluetooth z mocnym basem często nie są najlepszym wyborem do oglądania filmów i seriali, gdyż zwykle sprawiają, że dialogi giną w natłoku efektów dźwiękowych. Tutaj, o dziwo, takie zjawisko nie występuje.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Własne