DAJ CYNK

Zrób bestię ze swojego telewizora, i to za śmieszne pieniądze

Damian Jaroszewski (NeR1o)

Testy sprzętu

Wydajność

Jak już wspominałem, realme TV Stick 4K wyposażony jest w 4-rdzeniowy procesor Cortex A35 o taktowaniu 2,0 GHz oraz 2 GB pamięci RAM. Dzisiaj nawet smartfony ze średniej czy niskiej półki są często wydajniejsze. Tylko przystawkach z Google TV tak naprawdę nie potrzebuje więcej. Do oglądania filmów, seriali i słuchania muzyki w zupełności wystarczy. W trakcie korzystania z urządzenia nie zauważyłem większych problemów z płynnością, także w materiałach 4K, które przecież gadżet obsługuje. Zdarzały się bardzo sporadyczne spowolnienia, ale w żaden sposób nie były irytujące.

Samo wybudzenie urządzenia też zajmuje dosłownie kilka sekund. Gorzej, gdy zmienimy jakieś ważne ustawienia lub całkowicie wyłączymy gadżet. Wtedy ponownie uruchomienie zajmuje kilkadziesiąt sekund, co już bywa irytujące. Chociaż router w moim mieszkaniu znajduje się w pomieszczeniu obok, to jakość połączenia przez WiFi jest dobra.

realme TV Stick 4K opinie test

Tak naprawdę największym problemem realme TV Stick 4K jest ilość miejsca na aplikacje. Producent zastosował zaledwie 8 GB pojemności, ale do naszej dyspozycji pozostają mniej więcej 4 GB (resztę zajmuje system operacyjny). To niewiele. W pełni wystarczy na zainstalowanie kilku czy kilkunastu najważniejszych appek, ale przy większych wymaganiach zaczyna robić się problem. Dotyczy to szczególnie gier, w które na przystawce też można grać. Nie sądzę, aby wiele osób kupowało testowane urządzenie z myślą o graniu, ale warto o niewielkiej przestrzeni na dane pamiętać. Producent mógłby wprowadzić trochę droższą wersję z 16 lub 32 GB pamięci, która rozwiązałaby powyższy problem.

Co ważne, realme TV Stick 4K obsługuje obraz w rozdzielczości 4K z płynnością do 60 klatek na sekundę. Radzi sobie także HDR10+, chociaż domyślnie uruchamia taki tryb nawet dla materiałów, które nie zostały zarejestrowane z szerokim zakresem tonalnym. Przystawka nie ma też żadnych problemów z 1080 oraz 720p. Domyślną rozdzielczość można ustawić w ustawieniach. Jedyne, czego tak naprawdę brakuje, to Dolby Vision.

System operacyjny

Przystawka realme TV Stick 4K korzysta z Google TV na bazie Androida 11. To odświeżona wersja Android TV. Nowa nakładka, bo tak należy ją określić, ma być przede wszystkim bardziej uporządkowana. Jest w tym sporo prawdy, chociaż nadal uważam, że wiele kwestii dało się rozwiązać lepiej. Nie zmienia to faktu, że Google TV prezentuje się zdecydowanie lepiej niż telewizyjna wersja Androida.

realme TV Stick 4K opinie test

Generalnie system dzieli się na trzy najważniejsze zakładki. Ta podstawowa to Dom, gdzie mamy listę zainstalowanych aplikacji oraz polecane treści z każdej z nich. Tutaj Google TV proponuje filmy i seriale z Amazon Prime Video, Netflixa czy Apple TV lub streamy śledzonych twórców z Twitcha. Kolejna zakładka to aplikacje, gdzie również mamy listę tych zainstalowanych, ale do tego Google TV proponuje te najpopularniejsze, także z podziałem na kategorie. To tutaj wyszukujesz i instalujesz appki, bo system nie ma dedykowanego Sklepu Play, jak Android TV. Ostatnia zakładka to Biblioteka, gdzie jest lista zakupionych oraz dodanych na listy do obejrzenia filmów, seriali i innych materiałów. Do tego jest też czwarta zakładka, czyli Wyszukiwanie, którego roli chyba nie trzeba opisywać.

realme TV Stick 4K opinie test

Poza tym, w prawym górnym rogu, jest miniatura naszego avatara, która pozwala przejść do ustawień urządzenia, sprawdzić powiadomienia oraz włączyć wygaszacz ekranu. Wystarczy dosłownie chwila, aby we wszystkim się połapać. W wielu miejscach pomaga też wyszukiwanie głosowe przy użyciu asystenta Google. Ten od dawna już dobrze radzi sobie z językiem polskim, więc nie powinniście mieć z nim żadnych problemów. Ja nie miałem.

Podsumowanie

Trudno mieć do realme TV Stick 4K jakiekolwiek zastrzeżenia. To prosty, ale przemyślany sprzęt, który powstał w konkretnym celu i dla konkretnych osób. Jeśli macie stary telewizor, który albo nie ma systemu Smart TV, albo jest on już przestarzały, to testowana przystawka będzie dobrym wyborem. W cenie 279 zł oferuje dokładnie to, co powinna. Konfiguracja urządzenia jest bardzo prosta, wydajność odpowiednia, a liczba dostępnych aplikacji to o wiele więcej, niż ktokolwiek mógłby potrzebować.


Z realme TV Stick 4K można nawet zrobić konsolę. Wystarczy kompatybilny pad po Bluetooth i Google Stadia lub GeForce Now do uruchamiania gier w chmurze (chociaż tutaj nie obejdzie się bez dobrego połączenia przez WiFi w paśmie 5,0 GHz). Pilot też jest zwyczajnie dobry. Prosty, minimalistyczny, ale jednocześnie ma wszystko, co potrzebne.

Moje jedyne zarzuty dotyczą czterech kwestii. Po pierwsze, brak Dolby Vision. Nie jest to wielka strata, ale jednak. Po drugie, początkowa konfiguracja wielu aplikacji jest męcząca. Tylko w przypadku Netflixa Google TV wziął dane logowania, które mam zapisane w chmurze. W pozostałych musiałem wchodzić na dedykowane strony internetowe, przepisywać kody itd. Nic trudnego, ale przy większej liczby appek wymaga czasu. To jednak wina samych twórców aplikacji, a nie urządzenia. Trzecia kwestia to niewiele miejsca na aplikacje. No i wreszcie realme TV Stick 4K, nie wiem dlaczego, samoistnie włączał mój telewizor. Musiałem w nim wyłączyć HDMI-CEC i dopiero wtedy problem zniknął.

Ocena: 9/10

Zalety:

  • Niska cena
  • Rozdzielczość 4K
  • Obsługa HDR10+
  • Dobra wydajność
  • Google TV jest lepszy niż Android TV
  • Zestaw dodatków
  • Prosty, funkcjonalny pilot
  • Wbudowany Asystent Google

Wady:

  • Brak Dolby Vision
  • Mało miejsca na aplikacje

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Damian Jaroszewski (NeR1o)